Ben Fund Bonanza dla Scotta Nichollsa. Bardzo nieudany start Nicka Morrisa

Sezon żużlowy na Wyspach Brytyjskich oficjalnie rozpoczęty. W niedzielę w Leicester, przy sporej liczbie widzów, odbył się charytatywny turniej Ben Fund Bonanza. W rywalizacji najlepszy okazał się weteran rodzimych torów - Scott Nicholls.

Tomasz Janiszewski 17 Marca 2019, 18:12

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Scott Nicholls

Legenda zbliża się do pół tysiąca meczów. Oto najbardziej doświadczeni żużlowcy PGE Ekstraligi

Turniej Ben Fund Bonanza jest poświęcony zbiórce pieniędzy na leczenie zawodników, którzy na torze stracili zdrowie. Impreza zwykle inauguruje sezon w Wielkiej Brytanii. Przed rokiem, z uwagi na niesprzyjającą aurę, zawody się nie odbyły. W tym roku rywalizacja doszła do skutku i w Leicester oprócz pogody (choć tor po wcześniejszych opadach był mocno namoczony) dopisała frekwencja. Na stadionie pojawiło się sporo widzów.

Zobacz także: Tłumy na sparingu w Rybniku. ROW wysoko pokonał Kolejarza Opole
Rywalizację wygrał najbardziej utytułowany żużlowiec na placu - Scott Nicholls. Uczestnik cyklu Grand Prix w latach 2002-2009 i siedmiokrotny indywidualny mistrz kraju okazał się najlepszy w rundzie zasadniczej, a następnie w biegu finałowym, w którym przywiózł za swoimi plecami Charlesa Wrighta (w Polsce OK Kolejarz Opole), powracającego po kontuzji Daniela Kinga i Sama Mastersa (Arged Malesa TŻ Ostrovia), który do decydującej gonitwy przedarł się przez bieg barażowy. Tam swoją szansę stracił dobrze radzący sobie Josh Bates.

W niedzielne popołudnie w Leicester bardzo nieudanie zaprezentował się Nick Morris. Nowy nabytek ROW-u Rybnik nie zdobył nawet punktu, wycofując się z jazdy zaledwie po trzech seriach. Australijczyk rozpoczął od taśmy, a następnie zaliczył dwa upadki.

Przed zawodami doszło do wzruszającej chwili. Przed publicznością na rowerze zaprezentował się ciężko kontuzjowany w 2013 roku Ricky Ashworth, a chwilę później na torze obok uczestników turnieju pojawili się inni żużlowcy, którzy w trakcie swoich karier doznali groźnych kontuzji i potrzebują wsparcia finansowego w leczeniu.

Wyniki:

1. Scott Nicholls (Wielka Brytania) - 13 (3,3,2,2,3) + 1. miejsce w finale
2. Charles Wright (Wielka Brytania) - 12 (3,3,2,3,1) + 2. miejsce w finale
3. Daniel King (Wielka Brytania) - 12 (t,3,3,3,3) + 3. miejsce w finale
4. Sam Masters (Australia) - 10+3 (1,2,3,3,1) + 4. miejsce w finale
5. Josh Bates (Wielka Brytania) - 11+0 (3,3,3,0,2)
6. Ryan Douglas (Australia) - 9+1 (2,w,3,1,3)
7. Richie Worrall (Wielka Brytania) - 9+2 (2,2,1,2,2)
8. Paul Starke (Wielka Brytania) - 8 (2,2,2,1,1)
9. Ben Barker (Wielka Brytania) - 6 (3,2,t,0,1)
10. Lewis Kerr (Wielka Brytania) - 6 (1,1,1,t,3)
11. Kasper Andersen (Dania) - 6 (0,1,2,1,2)
12. Zaine Kennedy (Australia) - 5 (1,1,0,3,0)
13. Ellis Perks (Wielka Brytania) - 4 (1,1,2,0)
14. Connor Mountain (Wielka Brytania) - 4 (2,1,1,u)
15. Ulrich Oestergaard (Dania) - 3 (w,0,1,0,2)
16. Jedd List (Wielka Brytania) - 2 (0,w,0,2,0)
17. Nick Morris (Australia) - 0 (t,u,u,-,-)
18. Josh Auty (Wielka Brytania) - 0 (d,w,d,w,-)

Bieg po biegu:
1. Nicholls, Mountain (Morris - t), Perks (Oestergaard - w/2min), King (t)
2. Bates, Douglas, Masters, List
3. Barker, Worrall, Kerr, Auty (d)
4. Wright, Starke, Kennedy, Andersen
5. Wright, Masters, Kerr, Morris (u)
6. Bates, Barker, Kennedy, Oestergaard
7. Nicholls, Worrall, Andersen, List (w/u)
8. King, Starke, Mountain (Auty - w/2min), Douglas (w/u)
9. Bates, Starke, Worrall, Morris (u)
10. Masters, Andersen, Oestergaard, Auty (d)
11. Douglas, Nicholls, Kerr, Kennedy
12. King, Wright, Perks (Barker - t), List
13. Kennedy, List, Mountain, Auty (w/u)
14. Wright, Worrall, Douglas, Oestergaard
15. Masters, Nicholls, Starke, Barker
16. King, Perks (Kerr - t), Andersen, Bates
17. Douglas, Andersen, Barker, Mountain (u)
18. Kerr, Oestergaard, Starke, List
19. Nicholls, Bates, Wright, Perks
20. King, Worrall, Masters, Kennedy

Baraż: Masters, Worrall, Douglas, Bates

Finał: Nicholls, Wright, King, Masters

ZOBACZ WIDEO SEC na Stadionie Śląskim. Tak było w 2018 roku!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>