Żużel na bok, bo matura za pasem. Weronika Burlaga przygotowuje się do egzaminów

Mateusz Domański 18 Kwietnia 2019, 10:01

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Weronika Burlaga (z lewej) na prezentacji Startu.

• W Poznaniu uczczą 100-lecie Powstania Wielkopolskiego. Znamy kolejnych uczestników turnieju

Obowiązkowe egzaminy maturalne w formie pisemnej odbędą się w tym roku tuż po majówce. Później uczniów czekają sprawdziany ustne oraz egzaminy na poziomie rozszerzonym.

Czytaj także: W Poznaniu uczczą 100-lecie Powstania Wielkopolskiego. Znamy kolejnych uczestników turnieju

Może zdarzyć się zatem tak, że Weronika Burlaga wyjedzie na tor dopiero pod koniec maja lub na początku czerwca. Chyba, że wcześniej wyrobi się z maturą. Tak czy owak, to dość późno, zważając na to, że inni żużlowcy trenują od marca.

Przypomnijmy, że Burlaga zdała egzamin na licencję "ż" w październiku 2017 roku. Fakt, że zdecydowała się a uprawianie speedwaya spotykał się z różnymi opiniami. Nie brakuje takich osób, które twierdzą, że żużel nie jest sportem dla kobiet.

Oczywiście są też zwolennicy tego, by na żużlowych torach startowały również kobiety. Tak dla urozmaicenia. Abstrahując już jednak od wszelkich komentarzy, życzymy zawodniczce powodzenia. Bo dobrze jest robić w życiu coś, co się lubi. Bez względu na docinki innych.

Czytaj także: Rafael Wojciechowski: Kamień z serca jeszcze nie spadł. Mam nić porozumienia z Oliverem Berntzonem