Żużel. Betard Sparta poradziła sobie bez trenera. "Co nas nie zabije, to nas wzmocni"
- Wyjęto nam podczas tego meczu jedno ogniwo z łańcucha - powiedział Jakub Jamróg o braku wsparcia trenera podczas meczu PGE Ekstraligi pomiędzy Betard Spartą Wrocław a MRGARDEN GKM-em Grudziądz (51:38).
Śledź, jako osoba zawieszona w obowiązkach, nie mógł zwoływać narady zespołu między biegami. Tymczasem wrocławianom w starciu z MRGARDEN GKM-em Grudziądz szło jak po grudzie i porady od szkoleniowca na pewno przydałyby się miejscowym zawodnikom.
Czytaj także: PGG ROW wygrał rundę zasadniczą Nice 1. LŻ
- Odczuliśmy na pewno brak trenera, bo jesteśmy drużyną i mamy poukładane wszystkie klocki - powiedział po zawodach Jakub Jamróg, który był jednym z bohaterów Betard Sparty i zdobył 9 punktów oraz 3 bonusy.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Falubazu o tym ile kosztuje liga i ile dostał PedersenCzytaj także: Koniec nadziei Orła Łódź
Śledź był jednak obecny w parku maszyn. Czy to oznacza, że prowadził z zawodnikami rozmowy indywidualne i doradzał im, co do taktyki na mecz? - Pomidor - podsumował zawodnik Betard Sparty.
Follow @Kuczer13
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>