Żużel. Juniorzy do wzięcia. Śląsk Świętochłowice chce znaleźć kluby dla swoich wychowanków

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu:  Dawid Kołodziej
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Dawid Kołodziej
zdjęcie autora artykułu

W ubiegłym sezonie Śląsk skorzystał na problemach Speedway Wandy Kraków, co pozwoliło na zdobycie cennego doświadczenia juniorom ze Świętochłowic. Teraz trener Krzysztof Bas również liczy na to, że na jego wychowanków znajdą się chętni.

W tym artykule dowiesz się o:

Mimo problemów ze stadionem, Śląsk Świętochłowice jest wciąż żywy. W klubie z Górnego Śląska liczą na to, że będą oni mieli gdzie jeździć. - Planujemy umieszczenie naszych zawodników w innych klubach, póki mamy kłopoty stadionowe. Nasi młodzieżowcy są przygotowani i objechani po tym sezonie, więc mogą się gdzieś przydać. Są prowadzone rozmowy, zobaczymy co z tego wyjdzie - powiedział Krzysztof Bas, trener świętochłowickiego klubu.

- Aktualnie mamy trzech juniorów, są to Marcel Krzykowski, Dawid Kołodziej i Łukasz Szczęsny, oni są do wzięcia. Mateusz Pacek jest już seniorem i co prawda próbujemy go gdzieś umieścić, ale sprawa jest inna. Myślę, że wszyscy znajdą miejsce w innych klubach - dodał Bas.

Drabik zostaje w Betard Sparcie. Zobacz więcej!

Gdzie dokładnie mogą trafić młodzi świętochłowiczanie? - Wilki Krosno są zainteresowane szesnastoletnim Łukaszem Szczęsnym, który w ubiegłym sezonie jeździł w tym klubie w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. Marcel Krzykowski też jest rozwojowy i młody. Dawid Kołodziej wciąż jest młodzieżowcem. Oni wszyscy są na podobnym poziomie i dużo im dały mecze w Wandzie - podkreślił szkoleniowiec i były żużlowiec klubu ze Świętochłowic.

Stadion Polonii wypełni się po brzegi? Zobacz więcej!

Dobrą informacją jest to, że Śląsk wciąż żyje. - Jeszcze zobaczymy czy w DMPJ będziemy startować jako Śląsk czy rozwiążemy to inaczej. Ciągle mamy szkółkę żużlową i zobaczymy co dalej. Obecnie nie mamy stadionu, a 6-7 zawodników trenuje w naszej szkółce. To i tak duże zainteresowanie - podsumował Krzysztof Bas.

ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Nie spełniłem swoich marzeń. Zazdroszczę tytułu Zmarzlikowi

Źródło artykułu:
Czy kluby powinny zainteresować się juniorami Śląska Świętochłowice?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
avatar
intro
6.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to straszne co im zrobiono...v  
avatar
Angrift
6.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Toruniu nie mamy ani trenera juniorow ani mlodziezowcow nawet na 1 ligowym poziomie.To może zaprosmy Slazakow do Torunia?Lepszy Slazak na torze niż kangur w kasie.  
avatar
Amortyzatorek
5.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chylę czoła przed Świętochłowicami. Mimo braku światełka w tunelu wciąż pięknie walczą o żużel w swoim mieście. Najwyższy chyba czas, żeby GKSŻ im jakoś pomogła ze stadionem i w ogóle.  
avatar
sympatyk żu-żla
5.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Juniorów jak by nie było to deficytowy produkt .W 2 L zawsze znajdą miejsce do stałej jazdy w lidze.Władze Świętochłowic powinni wreszcie coś zacząć działać z torem stadionem na skałce .Przecie Czytaj całość
avatar
brak_zawodnika
5.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze że Śląsk szuka klubów dla swoich zawodników. Na pewno lepiej wziąć takich, którzy jeden sezon już przejechali, niż jakieś "wynalazki". Dla Krosna to idealne rozwązanie, a drugi Czytaj całość