Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców: Kroplówka Maksyma Drabika i przyciąganie sponsorów na Zmarzlika

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Maksym Drabik
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Maksym Drabik
zdjęcie autora artykułu

Ten tydzień minął nam na emocjach związanych z nową umową sponsorską Stali Gorzów oraz na zamieszaniu wywołanym przez kroplówkę Maksyma Drabika. W Lidze Stadionów wygrał obiekt z Lublina, który został okrzyknięty najlepszym stadionem w kraju.

 

Najciekawsze wydarzenia tygodnia

Kontynuujemy nasz cykl, w którym przedstawiamy teksty, które budziły najwięcej emocji w kończącym się tygodniu i były najczęściej komentowane przez użytkowników WP SportoweFakty. To Wy, drodzy czytelnicy, macie wpływ na to, co znajduje się w naszym zestawieniu, dlatego gorąco zachęcamy do komentowania. Z zachowaniem odpowiednich zasad i kultury.

Co wzbudziło najwięcej emocji w kończącym się tygodniu? Zdecydowanie był to temat Maksyma Drabika i rzekomego naruszenia przepisów antydopingowych. Zawodnikowi grożą nawet cztery lata zawieszenia za przyjęcie kroplówki przed pierwszym finałowym meczem sezonu 2019.

Sporo emocji dostarczył również nowy sponsor truly.work Stali Gorzów. Klub podpisał umowę z koncernem MAN Polska na sezon 2020.

W głosowaniu Ligi Stadionów WP SportoweFakty wygrał obiekt z Lublina. Drugie miejsce zajął Stadion Olimpijski z Wrocławia, a trzecie stadion im. Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim.

Przeczytaj także: Ranking atrakcyjności torów w PGE Ekstralidze. Zwycięzca mógł być tylko jeden! Przeczytaj także: PGE Ekstraliga warta 65 milionów złotych!

5. Żużel. Liga stadionów. Kibice Speed Car Motoru znowu pokazali moc. Lublin najlepszy w Polsce! (74 komentarze)

W finałowym głosowaniu Ligi Stadionów WP SportoweFakty kibice z całej Polski oddali łącznie 10 138 głosów, a stadion w Lublinie otrzymał aż  26 proc. z nich. Obiekt ten został wybrany, jako najlepszy w całym kraju. Drugie miejsce zajął Stadion Olimpijski we Wrocławiu, a trzecie stadion im. Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim.

- Z jednej strony nasz stadion ma wiele niedoskonałości, o których wie cała Polska. Z drugiej mamy na nim fantastyczną atmosferę, o której też jest głośno w całym kraju. Znam naszych kibiców i kiedy ogłosiliście głosowanie, to od razu wiedziałem, że pokażą moc. Nie myliłem się - oznajmił Jakub Kępa, prezes Speed Car Motoru Lublin. (CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ)

"Pod kątem atmosfery i kultury na stadionie to Lublin wyprzedza resztę o lata świetlne." - napisał "surge".

"Prosta sprawa. Lubelacy pokazali swój mały patriotyzm i oddali głos na siebie bo można było. Wrocław mógł tak, ZG mógł tak, Gorzów mógł tak. Ale jak nie to nie. Dobrze że nie było powiedzmy 2 żużlowców na sportowca roku bo byśmy się nie dogadali" - napisał "Kurt Kobajn".

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce

Moja opinia: Kibice Motoru Lublin wprowadzili w ubiegłym sezonie nowe standardy w świat sportowego dopingu. Otrzymali za to nagrodę specjalną od PGE Ekstraligi na oficjalnej gali, która odbyła się na początku października 2019 roku. Na szczególne docenienie zasługuje przede wszystkim ich gościnność oraz kultura dopingu. Motor Lublin ma zdecydowanie najlepszą atmosferę na stadionie w naszym kraju, a ponadto, potrafi stworzyć ją również na trybunach gości w trakcie spotkań wyjazdowych.

4. Żużel. Stal Gorzów podpisała umowę z wielkim koncernem! Magia Zmarzlika pomogła klubowi (87 komentarzy)

Umowa sponsorska pomiędzy MAN Polska, a truly.work Stalą Gorzów została podpisana na sezon 2020. Nowy sponsor klubu zajmuje się między innymi sprzedażą i serwisem samochodów ciężarowych oraz autobusów miejskich. Jest częścią światowego koncernu i jedną z trzydziestu największych niemieckich spółek akcyjnych. Prezes klubu, Marek Grzyb podkreślił w wywiadzie dla naszego portalu rolę Bartosza Zmarzlika, jaką zawodnik odegrał w toczących się rozmowach. Jego sukcesy, a przede wszystkim zdobycie tytułu Indywidualnego Mistrza Świata, zadziałały na nowych sponsorów, jak magnes.

"Szkoda tylko, ze tak późno. Ten zastrzyk by się przydał przed okresem transferowym. Niemniej jednak gratulacje, kasa się przyda na zakupy na 2021." - napisał "Nowy w mieście".

"No to może w tym roku powalczą o coś więcej niż baraże:)" - napisał "R77"

3. Żużel. Prezes Stali Gorzów mówi o efekcie Zmarzlika. Stal Gorzów za chwilę podpiszę dużą umowę! (122 komentarze)

Na początku mijającego tygodnia prezes Stali Gorzów zapowiadał na łamach naszego portalu podpisanie umowy z ważnym partnerem biznesowym. Sukcesy sportowe Bartosza Zmarzlika okazały się magnesem, który przyciągnął do klubu nowych inwestorów.

- Te wielkie sukcesy Bartka to także wielka odpowiedzialność dla mnie jako prezesa, żeby on cały czas jeździł w Stali Gorzów. Jestem jednak taką misją zaszczycony i rozumiem powagę sytuacji. Obecność Bartka, to wielka korzyść dla polskiego żużla i naszego klubu - oznajmił prezes Marek Grzyb. (CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ)

"Ten sezon może być jeszcze chudy dla Stali, w okolicach 5 miejsca, ale przyszły dzięki pieniądzom od sponsorów, których do klubu przyciągnął Zmarzlik będzie powrotem do walki o złoto." - napisał " Poznaniak z Gorzowa".

"Bartek super jak Orlen będzie go sponsorował. Gorzów też niech korzysta z okazji, ma swoje pięć minut. Mam nadzieje, że sukcesy Bartka nie skończą się na regionie lubuskim, gdyż taka okazja może już się nie powtórzyć. A fajnie by było, żeby zwykły Kowalski coś więcej dowiedział się o żużlu. Panowie z GKSŻ i PZM, czas może powalczyć o telewizję publiczną, wielkie firmy o rozwój żużla." - napisał "Sebol".

Moja opinia: Pozyskanie nowego sponsora przez gorzowski klub to naturalna kolej rzeczy, w końcu ich liderem jest Indywidualny Mistrz Świata. Bardziej cieszy mnie to, że popyt na żużel w naszym kraju rośnie w zadowalającym tempie, czego dowodem były oddane głosy w plebiscycie na sportowca roku. Zyskuje nie tylko sam Bartosz Zmarzlik, ale co najważniejsze - cała dyscyplina. Polska zaczyna w końcu jeździć w lewo.

2. Żużel. Dariusz Ostafiński. Maksymalna głupota. Historia jednej kroplówki (komentarz) (131 komentarzy)

Dzień przed pierwszym finałowym meczem sezonu 2019 Maksym Drabik przyjął kroplówkę, która może skutkować nawet zawieszeniem zawodnika na cztery lata. Co prawda, nie zawierała ona żadnych niedozwolonych substancji, jednak było w niej więcej niż 100 mililitrów płynu, a to stanowi naruszenie przepisów i jest traktowane jako doping.

"Do wszystkich co piszą: trzymaj się Maksiu, jedna kroplowka to nic takiego, na pewno nie miał świadomości, był chory itp. bzdety! Jest przepis? Jest! Przepis został naruszony? Został! Jest przewidziana za to sankcja? Jest! To i c,ym tu mowa...??? Kogo to obchodzi, że "Maksiu" nie wiedział? NIKOGO!!! Bierze za to pieniądze, miliony więc niech sobie fachowca zatrudni za parę tyś. miesięczne! Koniec, kropka! POLADA, GKSZ do roboty... Działa z górnej półki gwiazdeczce...." - napisał "Miss ZG".

"dajcie spokój chłopakowi, nic nie zrobił a siejecie ferment. Już moge wam powiedzieć że nic z tego nie będzie. Jakiś śmieszny zakaz na 3 mecze i grzywna i to wszystko chodź i tak nie powinien być w ogóle ukarany !!!" - napisał "StefaniiiONI".

Moja opinia: Błąd Maksyma Drabika wiąże się z brakiem znajomości przepisów lub ich zbagatelizowaniem. Na chwilę obecną posądzanie go o celowe działanie dopingowe lub takie, które miałoby wypłukać z jego organizmu niedozwolone substancje to duża przesada. POLADA prowadzi postępowanie wyjaśniające, a nam pozostaje jedynie czekać na oficjalne oświadczenie i ewentualne sankcje.

1. Doping w żużlu! Maksym Drabik złamał przepisy?! (197 komentarzy)

Czwartkowy wieczór okazał się w tym tygodniu najbardziej szokującym, a to za sprawą rzekomego złamania procedury antydopingowych przez Maksyma Drabika. W przeciągu miesiąca POLADA ma przesłuchać żużlowca oraz podjąć decyzje dotyczące ewentualnej kary. W najgorszym wypadku, zawodnikowi grożą nawet cztery lata zawieszenia.    "Już dawno mówiłem,że ten chłopak się w tym Wrocławiu zmarnuje.Szkoda go, no ale z drugiej strony sam się na to godził.Trzymaj się Maks!" - napisał "Doping jest zły".

"Drabikowi cztery lata dyskwalifikacji grożą i dobrze mu za dużo cwaniakuje i reprezentację olewa i nie ma co liczyć na żadną pomoc ze strony działaczy.To może być koniec kariery Maksyma Drabika sam jest sobie winny." - napisał "zibo180".

"Ciekawe czy wszyscy tu hejtujacy przeproszą, jeśli się okaże, że nic złego nie zrobił. Proponuję przeczytać oświadczenie oficjalne klubu, potem poczekać na werdykt, a na końcu osądzać. Miłego dnia wszystkim życzę :)" - napisał "Solioli".

Źródło artykułu: