Żużel. Dawid Lampart wygranym koronawirusa. Abramczyk Polonia może się cieszyć
Dawid Lampart może cieszyć się z nowych przepisów pozwalających seniorowi na jazdę w dwóch klubach naraz. Dzięki nim dostał szansę odbudowania swojej kariery.
Wybór padł na duet gości Dawid Lampart / Patryk Rolnicki z RzTŻ Rzeszów. Taktycznie można było rozegrać to lepiej - kiedy data rzeszowskiego meczu będzie kolidować ze spotkaniem Polonii, to Jerzy Kanclerz nie będzie mógł skorzystać z żadnego z nich. Jednakże sportowo transfer Lamparta można określić jako bardzo trafiony.
Zeszły sezon wyszedł rzeszowianinowi co prawda średnio - na ekstraligowych torach wykręcił słabiutką średnią 1,246 punktu na bieg. Lepszą mógł pochwalić się choćby ówczesny junior Włókniarza Michał Gruchalski. Stało się więc jasne, że w sezonie 2020 Dawid Lampart albo zajmie się młodszym bratem, albo - jeśli zdecyduje się kontynuować karierę - musi przenieść się ligę niżej.
ZOBACZ WIDEO Tajemnicza wypowiedź Zmarzlika. O co mu chodziło? Dyrektor Stali komentujeWypożyczenie do macierzystego Rzeszowa dało mu możliwość wystąpienia jako gość na torach eWinner 1. Ligi. Polonii za szansę odpłaca się naprawdę dobrymi punktami - zdobywa średnio 1,625 punktu na bieg, co czyni go trzecim najlepszym zawodnikiem bydgoszczan. Polak znacznie przyczynił się do zwycięstwa z Orłem Łódź i praktycznie w pojedynkę przedłużał szanse na wygraną z Wybrzeżem Gdańsk.
W inauguracyjnym spotkaniu 2. ligi również prezentował się bardzo dobrze - gdyby nie upadek w ostatniej gonitwie skończyłby zawody z kompletem punktów. Sezon 2020 dał mu okazję do tego, co zabrał mu poprzedni - regularnej jazdy. 2 mecze ligowe w tygodniu bez czyhającego na jego miejsce w składzie Roberta Lamberta pozwalają mu na żużlowy rozwój.
Niewykluczone, że to właśnie Lampart odniesie najwięcej korzyści z bałaganu, który zapanował w czarnym sporcie podczas pandemii koronawirusa. Okazało się bowiem, że stać go na dużo więcej niż funkcja zrzędliwej zapchajdziury w składzie. Jeśli druga połowa sezonu pójdzie mu równie dobrze jak pierwsza, to niewykluczone, że jego kariera znów znajdzie się na właściwych torach.
Czytaj także: Złamany kręgosłup, uszkodzona noga. Dla żużlowców nie ma rzeczy niemożliwych
Czytaj także: Polonia Bydgoszcz ma problem. Nikt nie chce jej wypożyczyć zawodnika!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>