Żużel. Australijczycy docenili prezesa Fogo Unii. Piękna dedykacja dla Piotra Rusieckiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / @peter_polcopper / Na zdjęciu: Piotr Rusiecki wraz z Keynanem Rew, Bradym Kurtzem i Jaimon Lidsey
Twitter / @peter_polcopper / Na zdjęciu: Piotr Rusiecki wraz z Keynanem Rew, Bradym Kurtzem i Jaimon Lidsey
zdjęcie autora artykułu

Prezes Fogo Unii Leszno otrzymał od swoich australijskich podopiecznych szczególny prezent w ramach podziękowań za okazaną pomoc w sezonie. A jest za co dziękować, bo stworzył im wzorowe warunki do rozwoju, które zaczynają przynosić efekty.

Jaimon Lidsey, Brady Kurtz i Keynan Rew przed powrotem do ojczyzny, podarowali swojemu opiekunowi motocykl z specjalnie dedykowanymi obszyciami. Na tym szczególnym prezencie, który otrzymał Piotr Rusiecki, widnieje nie tylko logo jego firmy, ale też specjalna dedykacja od młodych talentów z Australii.

"Do Szefa, dziękujemy Ci za wszystko, co dla nas, swoich chłopców zrobiłeś. Bez twojej pomocy i wsparcia nasze żużlowe kariery nie byłby tam, gdzie są obecnie. Jesteśmy bardzo wdzięczni za wszystko, co dla nas robisz, ale też za drinki i jedzenie 10 kilogramów steków w każdy weekend, mówienie, że jesteśmy do du**, że nie możemy być panienkami i wszystko inne. Od twoich ulubionych Australijczyków."

- To była bardzo miła niespodzianka. Brady jest już z nami cztery lata, Jaimon przebywa z nami od trzech lat, a Keynan od dwóch. Jakoś tak ten czas szybko leci - powiedział nam prezes Fogo Unii.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Na prezesa spadła fala krytyki. Michał Świącik mówi, czy myślał o rezygnacji

Piotr Rusiecki otacza szczególną opieką żużlowców młodego pokolenia z Antypodów. Zawodnicy są zżyci ze swoim opiekunem, który traktuje ich jak członków rodziny. Wsparcie, które im okazuje zaczyna przynosić rezultaty, gdyż zawodnicy mogą pochwalić się pierwszymi sukcesami.

Jaimon Lidsey wywalczył w tym roku mistrzostwo świata juniorów, był mocnym punktem Unii, a ponadto wygrał "Szczakiela" w kategorii "Niespodzianka Sezonu". Zawodnik w tegorocznych rozgrywkach zdobył dla Fogo Unii 110 punktów.

Keynan Rew reprezentował barwy Metalika Recycling Kolejarza Rawicz. 17-latek wrócił w tym roku na tor po długiej pauzie, spowodowanej złamaniem kości udowej. Na torach 2. ligi zdobywał średnio 5,70 pkt/mecz.

Nieco gorzej ten sezon wspominać będzie Brady Kurtz. Po dwóch meczach wypadł ze składu Unii i udał się na wypożyczenie do pierwszoligowego Orła Łódź, gdzie prezentował się w kratkę i nie miał pewnego miejsca w składzie. W sześciu meczach na zapleczu PGE Ekstraligi wykręcił średnią bieg. 1,583.

Piotr Rusiecki zapytany o przyszłość australijskich zawodników i ich ewentualne występy w Fogo Unii Leszno w nadchodzącym sezonie nie chciał zdradzić nam zbyt wielu szczegółów - Jest jeszcze zdecydowanie za szybko, żeby tak ostatecznie wszystko potwierdzić. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu - oznajmił.

Czytaj także: Żużel. Fakty i liczby. Kołodziej ma już 8 złotych medali DMP. Sajfutdinow pierwszy raz na szczycie klasyfikacji

Czytaj także: Żużel. Debiut marzenie Kacpra Pludry. "Kibice dali mi solidnego kopa"

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
Mat.UL.
16.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani Jolanta jest za Apatorem..oj nie ładnie nie ładnie ..  
avatar
Tomek z Bamy
16.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To sa wporzo goscie jak Boczek i Drabina:) Szacun!  
avatar
Kacper.U.L
15.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A,Hampel Jaro mówi się na tyłach kuchni jeśli zechce zakończyć swoją bogatą karierę w Pacanowie to na zabicie wolnego czasu nie dostanie zestawu noży tylko dostanie kozę.Rozumiemy się:)  
avatar
SpartyFan
15.10.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Fajna dedykacją z jajem!