Żużel. Aforti Start Gniezno wyprzedził plany. Kiedy przyjedzie Kildemand?
W sobotę zawodnicy Aforti Startu Gniezno zaliczyli pierwsze jazdy po zimowej przerwie. Menedżer Rafael Wojciechowski jest zadowolony z przebiegu treningu, bo pokazał on, że tor jest właściwie przygotowany.
Kiedy kolejne jazdy? - Myślę, że w przyszłym tygodniu odbędzie się jedna sesja treningowa, a w kolejnych tygodniach ta intensywność treningów będzie zwiększana. Będą po dwie, może nawet trzy sesje tygodniowo. Wszystko zależy od potrzeb - dodaje, zdradzając również, że najpewniej zawodnicy Aforti Startu Gniezno ponownie wyjadą na tor w piątek 12 marca - o ile pogoda na to pozwoli.
W sobotę w Gnieźnie trenowali Oskar i Kevin Fajferowie, a w Vojens na tor wyjechał Frederik Jakobsen. Co z resztą?
ZOBACZ WIDEO Żużel. Bogate zakupy u Patryka Dudka. Żużlowiec Falubazu nie odczuł, żeby zrobiło się taniej- W przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że wyjadą juniorzy. Taki mamy plan. Chcemy też, by pojeździli pozostali seniorzy, oczywiście oprócz obcokrajowców. W kolejnych tygodniach również oni pojawią się w Gnieźnie i będziemy trenować tutaj całym zespołem - komentuje menedżer czerwono-czarnych.
Kibiców z Gniezna z pewnością szczególnie ciekawi to, kiedy pierwsze kółka kręcić będzie Peter Kildemand.
- Myślę, że jeżeli będzie taka potrzeba, to wyjedzie na tor u siebie. Na pewno pojawi się w Gnieźnie, jak będzie zgrupowanie drużyny. Każdy zawodnik ma swój cykl przygotowań i zwłaszcza u juniorów ważne jest to, by najpierw były treningi ukierunkowane, a później wyjazd na tor. Wcześniej trzeba być odpowiednio przygotowanym do tych treningów - spostrzega Wojciechowski.
Aforti Start z niczym się nie spieszy. - Mamy czas. Zawsze wyjeżdżaliśmy na tor po 16 marca, teraz jest to wcześniej. Wszystko idzie zgodnie z planem, nawet trochę go wyprzedziliśmy. Spokojnie się przygotowujemy. Nie zwiększamy na razie liczby treningów i nie naciskamy. Tak naprawdę wystarczy, jak wyjedziemy 2-3 tygodnie przed rozpoczęciem rozgrywek i to pozwoli nam odpowiednio się przygotować - zaznacza opiekun gnieźnian.
Tak naprawdę nie wiadomo, kiedy ruszy eWinner 1. Liga. Czy to utrudnia gnieźnianom planowanie przygotowań? - Nie komentuję tej sprawy - ucina krótko Rafael Wojciechowski.
Czytaj także:
> Żużel. Kacper Łobodziński trenuje kickboxing. Zaraził go tym Robert Kościecha
> Żużel. Jason Doyle złożył zaskakującą deklarację. Chodzi o jego przyszłość w PGE Ekstralidze
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>