Żużel. Falstart Grzegorza Zengoty. "Jest światełko w tunelu"
Na pewno nie tak Grzegorz Zengota wyobrażał sobie występ we wtorkowym Kryterium Asów. Zawodnik miejscowej Abramczyk Polonii Bydgoszcz nie zdobył punktów i odstawał od reszty stawki. Zengota zdiagnozował swój problem.
Postawa wychowanka Falubazu Zielona Góra wynikała z jego problemów sprzętowych. Jak to zwykle bywa u progu sezonu, czasami zawodnicy potrzebują więcej czasu, aby dostosować się do nowych silników i znaleźć ich optymalne ustawienia.
Zengota zakasał rękawy i zaraz po wtorkowym turnieju kontynuował swoją pracę nad sprzętem. "Po zawodach trzeba było jeszcze nakręcić kółka, aby dodatkowo poznać charakterystykę nowych silników i dostosować je do bydgoskiej nawierzchni. Jest światełko w tunelu" - napisał na Facebooku zawodnik Polonii Bydgoszcz.
Klub znad Brdy zainauguruje sezon eWinner 1. Ligi meczem u siebie w poniedziałek, 5 kwietnia. Rywalem bydgoszczan będzie Arged Malesa Ostrów. Grzegorz Zengota ma więc jeszcze kilka dni na to, aby dopasować się do owalu przy Sportowej.
Czytaj również:
-> Swoją tajemnicę zabrał do grobu. To już 17 lat jak Polska straciła mistrza świata
-> Z przyczepy kempingowej na sportowy Olimp
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>