Żużel. Zakład o awans i butelkę alkoholu. ROW mocniejszy od Zdunek Wybrzeża?
Do hitowego starcia w eWinner 1. Lidze dojdzie w niedzielę w Gdańsku. Zdunek Wybrzeże podejmie ROW Rybnik. Oba zespoły to faworyci do awansu. Smaczku dodaje fakt, że jeszcze przed sezonem rybniczanie proponowali zakład, kto będzie wyżej w tabeli.
"No jak ja lubię ten hazard - prezesie Wybrzeża Gdańsk, założymy się o butelkę dobrej krajowej Śliwowicy, że KS ROW Rybnik będzie po zakończeniu rozgrywek sezonu 2021 wyżej w tabeli eWinner 1. Ligi niż Pana klub?" - napisał na swoim Facebooku wiceprezes ROW-u Rybnik. Więcej o tym TUTAJ.
Rywalizacja gdańsko-rybnicka zapowiada się pasjonująco w tym sezonie. - Powiem szczerze, że to takie trochę infantylne komunikowanie celów sportowych - mówi bez ogródek o zakładzie ekspert Jacek Frątczak. - W sporcie, a w szczególności w żużlu trudno cokolwiek przewidzieć i zakładanie się o wyniki sportowe, to jest tak jak z sondażami przedwyborczymi. Najważniejszy jest i tak ten, który odbywa się przy urnie. Ta samo w sporcie, wszystko się rozstrzygnie na torze - dodaje.
ZOBACZ WIDEO Lambert opowiada o różnicach w poziomie lig. Mówi też o Motorze LublinFrątczak przyznaje, że nie wie, który zespół będzie wyżej w tabeli, ale jego zdaniem oba zespoły spotkają się w finale play-off. - Dla mnie faworytem do awansu, niezależnie od tego, co wydarzyło się w ostatniej kolejce jest ROW Rybnik. Nie ma natomiast sensu rozpatrywać, kto jest faworytem najbliższego spotkania. Kluczowe jest to, kto będzie jechał w finale play-off. Na dzisiaj są to dopiero przedbiegi. Rozgrywka pomiędzy tymi zespołami na poważnie będzie miała miejsce we wrześniu - uważa Frątczak.
Natomiast Jacek Gajewski zwraca uwagą na inny ciekawy kontekst rywalizacji gdańsko - rybnickiej. - Oba kluby mają bardzo wyrazistych prezesów Tadeusza Zdunka i Krzysztofa Mrozka. Tutaj ta rywalizacja może właśnie mieć dodatkowy smaczek. A to jakiś kąśliwy komentarz, a to jakaś uszczypliwość. Bez dwóch zdań cele obu klubów są jasne - awans do PGE Ekstraligi. Wybrzeże chce wyjść z marazmu, w którym tkwiło w ostatnich latach. Pokazały to ruchy kadrowe wykonane zimą. Mają bardzo duży potencjał i chcą wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej, a nie jechać o spokojne utrzymanie w pierwszej lidze - zaznacza Gajewski.
Jego zdaniem ROW Rybnik na sezon 2021 zbudował być może nawet mocniejszy skład, niż ten, którym startował w zeszłym roku w PGE Ekstralidze. - Widać, że rybniczanie też chcą szybko wrócić do elity. Każdy zdaje sobie sprawę, że bycie w niej od przyszłego roku może pozwolić znacznie łatwiej budować budżet niż obecnie, a w kontekście ewentualnego powiększenia PGE Ekstraligi od sezonu 2023, sprawić, że łatwiej się będzie za rok w niej utrzymać - zaznacza Gajewski.
- Jedni i drudzy zrobili wrażenie na inaugurację eWinner 1. Ligi. ROW miał trochę łatwiejsze zadanie, bo podejmował beniaminka z Krosna. Wybrzeże natomiast dominowało na wyjeździe w Tarnowie. Zaprezentowali się korzystnie. Kto będzie wyżej na koniec sezonu? Trudno mi teraz wyrokować. Potencjały obu ekip są zbliżone. Niuanse mogą decydować, kto będzie górą - kończy Gajewski.
Zobacz także: Grygolec już nie pojedzie dla Orła Łódź?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>