Żużel. Nowy sezon, a stary Lampart. Motor tłumaczy, co dzieje się z juniorem
- Na treningach spisywał się bardzo dobrze, ale w Gorzowie nie trafił z ustawieniami motocykli. Tak na gorąco mogę powiedzieć o przyczynach słabej postawy Wiktora Lamparta - mówi po porażce ze Stalą 38:52 Maciej Kuciapa, trener Motoru Lublin.
- Widać było na treningach, że miał szybkość. W Gorzowie nie potrafił tego znaleźć w swoich motocyklach. Jego punktów na pewno brakło, a także zawodnika U24. Czekamy z utęsknieniem na Dominika Kuberę, żeby wystąpić w pełnym składzie. Jako drużyna zaprezentowaliśmy się nieźle. Dotrzymywaliśmy kroku gospodarzom. W końcówce chyba nie w tą stronę poszliśmy z ustawieniami. Szkoda, bo było blisko, by powalczyć o naprawdę dobry rezultat - dodał Kuciapa.
Słaba postawa Wiktora Lamparta to niemiłe zaskoczenie dla sztabu szkoleniowego Motoru Lublin. - Będziemy to jeszcze wszystko analizować na treningach przed meczem z Wrocławiem u siebie. Na wcześniejszych jazdach treningowych Wiktor prezentował się dobrze, ale potwierdziła się stara prawda, że trening to trening, a zawody to zawody. W Gorzowie nie mógł trafić z ustawieniami. Był wolny. Nie szło to tak, jak on by chciał i jak my byśmy sobie tego życzyli. W tym meczu mu nie poszło, ale wierzę, że będzie jeszcze dobrze. Miejmy nadzieję, że to tylko pierwsze koty za płoty, ale dalej będzie lepiej - liczy Jacek Ziółkowski.
Menedżer Motoru wskazuje także pozytywy niedzielnego meczu lublinian w Gorzowie. - Na pewno bardzo dobry debiut w PGE Ekstralidze zanotował Mateusz Cierniak. Sześć punktów plus bonus na wyjeździe, na trudnym gorzowskim torze to świetny wynik. Cieszy też to, że Jarosław Hampel osiągnął najlepszy wynik w Gorzowie od kilku lat. Zdobył 9 punktów i 2 bonusy. Myślę, że gdyby nie ta choroba, to byłoby jeszcze lepiej - kończy Ziółkowski
Zobacz także: Sensacyjny remis w Gdańsku
Zobacz także: W Motorze może cieszyć tylko Cierniak
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>