Żużel. Kacper Woryna niepocieszony po debiucie. Zdradził, co pokrzyżowało plany Włókniarza

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna
zdjęcie autora artykułu

Kacper Woryna zadebiutował w Eltrox Włókniarzu Częstochowa. Nowy zawodnik "Lwów" nie może być zadowolony z występu, bo zespół przegrał z Fogo Unią Leszno. - Opady śniegu trochę nam pokrzyżowały plany, ale nie chcę zwalać na pogodę - mówi Woryna.

Gdy przed tygodniem rozgrywano pierwszą kolejkę PGE Ekstraligi, zawodnicy Eltrox Włókniarza Częstochowa zasiedli przed telewizorami. Ich mecz z Motorem Lublin został odwołany z powodu zakażeń koronawirusem, jakie stwierdzono w zespole "Koziołków".

Dlatego częstochowskie "Lwy" rozpoczęły sezon od domowego meczu z Fogo Unią Leszno. Eltrox Włókniarz zaliczył falstart, bo przegrał 41:49. - Na pewno jak przyjeżdża mistrz Polski, to ciężko o punkty. Jadąc u siebie, nie dopuszczamy innej myśli niż zdobycie punktów. Było nam jednak mega ciężko - powiedział Woryna w nSport+.

24-latek, który zimą po raz pierwszy w karierze zmienił barwy klubowe i podpisał kontrakt w Częstochowie, zwrócił uwagę na to, że tor był przygotowany nieco inaczej niż na treningach. - Opady śniegu występujące w tym tygodniu trochę pokrzyżowały nam plany, ale nie chcę zwalać winy na pogodę czy inne czynniki. Winy trzeba też szukać w sobie - stwierdził zawodnik Eltrox Włókniarza.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Chomski, Krakowiak, Świderski i Kuźbicki gośćmi Musiała

- Z biegu na bieg ten tor bardziej się odgryzał i wychodziła glina. Trzeba było reagować, gościom to lepiej wychodziło - dodał Woryna.

Leszczynianie za sprawą zwycięstwa pod Jasną Górą zrehabilitowali się za porażkę sprzed tygodnia, kiedy to własnym torze musieli uznać wyższość Moje Bermudy Stali Gorzów. Woryna w nSport+ zdradził, że był zaskoczony rezultatem, jaki w pierwszej kolejce padł na stadionie w Lesznie. Jego zdaniem, mimo ostatnich zmian kadrowych, "Byki" nadal dysponują bardzo mocną kadrą.

- Dla mnie przegrana Fogo Unii przed tygodniem była zaskoczeniem. Postawiłbym w ciemno, że Leszno wygra u siebie z Gorzowem. Nas to jednak nie uśpiło, bo nie patrzymy, kto wygrał czy przegrał dany mecz - podsumował Woryna.

Czytaj także: ROW Rybnik nadal nie przekonuje Zdunka Nowy sezon, stary Lampart. Problemy juniora Motoru

Źródło artykułu:
Czy jesteś rozczarowany porażką Eltrox Włókniarza Częstochowa?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
RECON_1
12.04.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak to glina zla?? Toz to w zeszlym sezonie prezes walkowerem orzyplacil to ulepszenie toru a twraz ty smiesz narzekac?oj premii nie bedzie....:)  
avatar
Lipowy Batonik
12.04.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mnie to zawsze rozbraja tłumaczenie torem.Właśnie na tym również "chyba" polega praca żużlowca aby reagował na bieżąco co się dzieje z torem.Jeździ się przecież w różnych warunkach i Czytaj całość
avatar
k 53 GKM
12.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witam..Oj Panie Woryna, No to podpadles PREZESOWI...Pijesz do nocnych wykopek, drazeniu kanalu piaskiem,glina i ULEPSZACZAMI ,przed koncem sezonu 2020?????..  
JacekP
11.04.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Złej baletnicy....  
avatar
Bonzo65
11.04.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kacper bez urazy ale Twoje miejsce jest w 1 lidze ,tak jak Buczka i Miedziny.