Żużel. Dzika karta na Grand Prix Czech przyznana. To spore zaskoczenie

Podwójny turniej o Grand Prix Czech otworzy tegoroczne zmagania o Indywidualne Mistrzostwo Świata. Organizatorzy przyznali już dziką kartę na te zawody. Szansę występu otrzyma zawodnik Marwis.pl Falubazu Zielona Góra.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Jan Kvech WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jan Kvech
Sytuacja pandemiczna sprawiła, że drugi sezon z rzędu doszło do sporych zmian w kalendarzu cyklu Grand Prix. Cykl wystartuje dopiero w dniach 16-17 lipca na praskiej Markecie.

W piątek BSI ogłosiło, że dziką kartę na start w tych zawodach otrzyma Jan Kvech. Zawodnik Marwis.pl Falubazu Zielona Góra nie miał do tej pory zbyt wielu okazji do startów. W rozgrywkach PGE Ekstraligi wystąpił w zaledwie ośmiu wyścigach - nie wygrał żadnego z nich i jego aktualna średnia to 0,750 pkt/bieg.

Jan Kvech ma na swoim koncie jeden wyścig odjechany w Grand Prix. W 2020 roku pełnił funkcję rezerwowego. Zastąpił wykluczonego Leona Madsena, ale dojechał do linii mety na ostatniej pozycji.

ZOBACZ WIDEO Wyraźny progres u Pawła Przedpełskiego. Co stoi za jego odmianą?

Grand Prix Czech rozgrywane jest nieprzerwanie od 1997 roku. Pierwszym zwycięzcą był Greg Hancock. W tym roku odbędą się kolejno 26. i 27. turniej w Pradze. Przed rokiem na Markecie dwukrotnie najlepszy był Bartosz Zmarzlik.

Przy okazji wyznaczono także rezerwowych na praskie turnieje. Pierwszego dnia z nr 17 wystąpi Daniel Klima, a z nr 18 Petr Chlupac. W sobotę zamienią się kolejnością.

Czytaj także:
Kara dla Fogo Unii za przymykanie kuchni i tajemniczego byka!
Walka o utrzymanie do samego końca. "Falubaz nie może spać spokojnie"

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Jan Kvech zajmie miejsce w czołowej dziesiątce w którymś z turniejów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×