Żużel. Przerwa w startach zawodnika Falubazu Zielona Góra. "Wszystko mnie boli"
Pechowo dla Jana Kvecha zakończył się tegoroczny finał Mistrzostw Europy Par. Zawodnik m.in. Marwis.pl Falubazu Zielona Góra zaliczył upadek, którego konsekwencją jest kilka dni odpoczynku.
Czesi nie należeli do faworytów imprezy. Program ułożył się dla nich tak, że na dzień dobry spotkali się z Polakami, z którymi to przegrali podwójnie.
Kolejnym rywalem naszych południowych sąsiadów byli Łotysze. Dla Kvecha był to drugi i zarazem ostatni występ tego dnia. Andrzej Lebiediew spowodował upadek zawodnika Marwis.pl Falubaz Zielona Góra, po którym ten był zmuszony wycofać się z dalej rywalizacji.
ZOBACZ WIDEO Lindgren wbija szpilę Madsenowi. Rozmowa ze Świderskim? Bez komentarzaZawodnik chce zrobić wszystko, aby wrócić na tor już za kilka dni, a konkretniej, aby wystartować w zawodach czeskiej Extraligi na torze w Libercu. Turniej, którego to gospodarzem będzie Aforti Start Gniezno zaplanowano na 3 sierpnia, więc Kvech ma niespełna tydzień, aby wrócić do pełni zdrowia.
Czytaj także:
- Stal już witała się z bonusem, już go miała. Lokomotiv w końcówce obronił jednak cenny punkt
- Grudziądzanin przerwał dominację gdańszczanina. Młode talenty ścigały się w Lesznie
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>