"Zrobić nogi". Niepełnosprawny Rafał Wilk wszystkich zaskoczył

Styczeń to zwykle czas postanowień noworocznych. Takowym pochwalił się Rafał Wilk. Były żużlowiec, który po fatalnym wypadku porusza się na wózku inwalidzkim, pochwalił się nietypowym zdjęciem z siłowni.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Rafał Wilk na siłowni Facebook / Rafał Wilk / Na zdjęciu: Rafał Wilk na siłowni
"Nowy Rok, nowy jak" - to hasło dobrze znają chyba wszyscy Polacy. Styczeń to bowiem okres postanowień noworocznych, kiedy wielu z nas obiecuje, że się zmieni. Jedni obiecują rzucić palenie, niektórzy chcą schudnąć, a jeszcze inni obiecują sobie np. zmianę pracy. Do grona osób z postanowieniami noworocznymi dołączył Rafał Wilk, przy czym wykazał się dystansem do własnej osoby i poczuciem humoru.

"Noworoczne postanowienie zrobić nogi" - napisał na Facebooku były żużlowiec. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Wilk od lat porusza się na wózku inwalidzkim, co jest następstwem poważnego wypadku na torze w Krośnie. Nie przeszkodziło mu to jednak w dalszej aktywności sportowej i zdobyciu m.in. medali igrzysk paraolimpijskich.

ZOBACZ WIDEO Spisani na spadek, czy zdolni do niespodzianek? Gajewski o atucie beniaminka

Poniższe zdjęcie Wilka może być też motywacją dla innych osób z niepełnosprawnościami. Niezależnie od tragedii jaka nas spotkała, nie warto się poddawać. Rzeszowianin po wypadku nie tylko zdobywa medale na specjalnie przygotowanym rowerze, ale obronił też tytuł doktora i zaczął wykładać na uczelni.

Dowodem na aktywność Wilka i jego podejście do życia po wypadku mogą być też zdjęcia z końcówki 2021 roku. Były zawodnik klubów z Rzeszowa i Krosna wybrał się w góry i zjeżdżał na nartach. Można odnieść wrażenie, że 47-latek żyje aktywniej niż niejeden pełnosprawny Polak.

Z dala od gór i niskich temperatur przebywa za to Maciej Janowski. Kapitan Betard Sparty Wrocław nie tak dawno biegał po okolicznych lasach wraz ze swoim ukochanym psem, ale teraz znajduje się w ciepłych krajach. Ma do dyspozycji dwa kółka, ale takie napędzane jedynie własnymi nogami. Oby w czwartkowy poranek, po przejechaniu tych niemal 100 kilometrów, nogi jako tako funkcjonowały.

Na zagraniczne wojaże w ostatnich dniach zdecydował się z kolei Artiom Łaguta. Aktualny mistrz świata po zakończeniu sezonu odpoczywał na Malediwach, później gościł w Monako ze względu na galę FIM, a ostatnio pojawił się w Paryżu. Oczywiście ze swoją żoną, która towarzyszy mu niemal na każdym kroku, co bardzo się chwali.

Na podsumowanie 2021 roku w ostatnich dniach wzięło też Taia Woffindena. Trudno się dziwić Brytyjczykowi, bo jak sam napisał, potrzebował dekady, by w końcu zdobyć upragnione mistrzostwo Polski w PGE Ekstralidze. "Zbudowałem kolejny dom, patrzyłem jak nasze dziewczynki rosną, podróżowałem, wyskoczyłem z kilku samolotów" - pochwalił się trzykrotny mistrz świata, który w minionym sezonie wraz z reprezentacją wygrał też Speedway of Nations.

Nieco większym tradycjonalistą niż Janowski jest kolega z drużyny - Daniel Bewley. Brytyjczyk postanowił szlifować formę zimą poprzez jazdę na motocrossie. Zawodnik Betard Sparty wykorzystał do tego tereny położone w Szkocji.

Do porządnych treningów na crossie powrócił też Fredrik Lindgren, które może korzystać z dobrej pogody w Hiszpanii. Fanom Eltrox Włókniarza Częstochowa nie pozostaje nic innego, jak wierzyć, że problemy mentalne i fizyczne są dawno za Szwedem. Jeśli "Lwy" mają sięgnąć po upragniony medal w sezonie 2022, to jest to warunek konieczny.

O nowym sezonie powoli myśli też Chris Holder. Australijczyk ogłosił już rozstanie z ojczyzną i podkreślił przy tym, że miał olbrzymią frajdę w ostatnim okresie. "Do zobaczenia" wskazuje dość jednoznacznie, że były mistrz świata szykuje się powoli do powrotu do Europy. Fani Arged Malesa Ostrów będą z niecierpliwością wyczekiwali momentu, w którym Holder pojawi się na ich torze, bo nagły renesans formy Australijczyka może pomóc ekipie w utrzymaniu w najlepszej lidze świata.

Czytaj także:
Falubaz pojedzie z ekstraligowcami. Znamy szczegółowy plan
Po bandzie. W sporcie jak w seksie...

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Rafał Wilk imponuje ci swoim podejściem do sytuacji, jaka spotkała go w życiu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×