Żużel. Niegościnni Niemcy w Geising. Przeciętny występ zawodnika Unii Tarnów

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Tero Aarnio na prowadzeniu przed Matejem Zagarem i Patrykiem Dudkiem
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Tero Aarnio na prowadzeniu przed Matejem Zagarem i Patrykiem Dudkiem
zdjęcie autora artykułu

W sobotę (29 stycznia) w niemieckim Geising odbyła się 2. runda cyklu lodowego ścigania Drift on Ice. Gospodarze okazali się być mocno niegościnni, zajmując dwa czołowe miejsca. Ścigał się też zawodnik z polskiej ligi.

Pierwsza runda niemieckiego cyklu gal lodowych w ramach Drift on Ice odbyła się 20 listopada w miejscowości Freital, a triumfował w niej Hynek Stichauer. Na kolejne lodowe ściganie kibicom przyszło poczekać do 29 stycznia.

W ostatnią sobotę stycznia rywalizacja zawitała do Geising. Na saksońskiej ziemi najlepiej radzili sobie niemieccy specjaliści w tej odmianie żużla klasycznego - Ronny Weis i Richard Geyer, którzy w rundzie zasadniczej wygrali wszystkie swoje biegi. Obaj spotkali się dopiero w biegu finałowym, a w nim lepszy był Weis.

Słabo w niemieckiej imprezie wypadł nowy zawodnik Unii Tarnów - Tero Aarnio. Fin, który wie, jak jeździć po lodowej tafli zdołał wywalczyć dwa punkty, co pozwoliło mu wjechać do biegu barażowego. W nim zajął drugie miejsce, co pozwoliło ostatecznie sklasyfikować go na piątej lokacie.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy jest szansa na powrót zagranicznego juniora? PGE Ekstraliga odpowiada

Kolejne doświadczenie na motocyklu o pojemności 500cc zbierał z kolei Polak startujący z niemiecką licencją - Patrick Hyjek, któremu udało się wywalczyć jeden punkt, kiedy to w drugim swoim starcie przywiózł za plecami Juliana Bielmeiera.

Do rozegrania zostały dwa turnieje - 19 lutego w Nieskey i 26 lutego w Chemnitz.

Wyniki: 1. Ronny Weis (Niemcy) - 8+3 (2,2,2,2) - 1. miejsce w finale 2. Richard Geyer (Niemcy) - 8+2 (2,2,2,2) - 2. miejsce w finale 3. Jacob Bukhave (Dania) - 6 (2,1,2,1) - 3. miejsce w finale 4. Hynek Stichauer (Czechy) - 5 (1,1,1,2) - 1. miejsce w biegu ostatniej szansy - 4. miejsce w finale 5. Tero Aarnio (Finlandia) - 2 (1,0,0,1) - 2. miejsce w biegu ostatniej szansy 6. Julian Bielmeier (Niemcy) - 2 (1,0,1,1) - 3. miejsce w biegu ostatniej szansy 7. Roman Andrusiv (Czechy) - 2 (0,2,0,0) - 4. miejsce w biegu ostatniej szansy 8-9. Patrick Hyjek (Niemcy) - 1 (0,0,1,0) 8-9. Nicklas Clausen (Dania) - 1 (0,1,0,0)

Bieg po biegu: 1. Weis, Stichauer, Andrusiv 2. Bukhave, Bielmeier, Hyjek 3. Geyer, Aarnio, Clausen 4. Weis, Bukhave, Aarnio 5. Andrusiv, Clausen, Bielmeier 6. Geyer, Stichauer, Hyjek 7. Weis, Bielmeier, Clausen 8. Geyer, Stichauer, Andrusiv 9. Bukhave, Hyjek, Aarnio 10. Geyer, Bukhave, Hyjek 11. Stichauer, Aarnio, Andrusiv 12. Weis, Bielmeier, Clausen

Bieg ostatniej szansy: 13. Stichauer, Aarnio, Bielmeier, Andrusiv

Bieg finałowy: 14. Weis, Geyer, Bukhave, Stichauer

Czytaj także: Milik przestrzega żużlowców z PGE Ekstraligi Miłość do żużla jest trudna. Zwłaszcza, gdy jesteś włoskim samoukiem w latach osiemdziesiątych

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Kazimierz Klimek
30.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Patrick Hyjek, któremu udało się wywalczyć jeden punkt, kiedy to w drugim swoim starcie przywiózł za plecami Juliana Bielmeiera."  chyba Aarnio