W tym artykule dowiesz się o:
Powołanie spółki, której prezesem został dotychczasowy wiceprezes RzTŻ - Łukasz Rojek, to kolejny ruch, który ma wzmocnić siłę żużla w stolicy Podkarpacia. Pozostaną na rynku dwa podmioty - spółka H69 Speedway S.A. będzie prowadzić drużynę ligową. W jakim stanie finansowym RzTŻ zostawia drużynę? - Kiedy przekazywałem RzTŻ spółce, to umowy sponsorskie sięgały ok. 2 miliony złotych. Kapitał założycielski spółki, to 500 tysięcy złotych moim zdaniem budżet jest stabilny - powiedział Jan Madej, prezes RzTŻ. - Nie mamy zobowiązań wobec zawodników. Co prawda nie wszystkie wpłaty były terminowe, było to wynikiem opóźnień zobowiązań ze strony sponsorów - dodał. Do zespołu mają dołączyć jeszcze młodzieżowcy. - O wszystkim będzie decydował prezes Rojek, ale w mojej ocenie zespół jest na tyle dobry, że nie potrzeba wzmocnień seniorskich. Jeśli jakieś będą, to będą dotyczyć juniorów. Mamy już kandydatów, porozumieliśmy się wstępnie z prezesami klubów, których są zawodnikami i w stosownym momencie opublikujemy informację - przekazał Madej.
ZOBACZ WIDEO Czy Krzysztof Gałańdziuk poprowadzi Apator sam? Klub komentuje
Rzeszowski zespół zaczął zgrupowanie w Szczyrku, jednak pojawiły się tu problemy. - Jesteśmy w okresie pandemii i niestety trzech naszych zawodników jest na kwarantannie i ich tam brakuje - zdradził Jan Madej. Znana jest też struktura sztabu szkoleniowego drużyny, która będzie występowała jako Texom Stal Rzeszów. - Paweł Piskorz jest menedżerem zespołu i nic tu się nie zmieni. Trenerem w szkółce ma być Andrij Karpow, który przechodzi obecnie kurs trenerski. Mamy też zatrudnionego w szkółce Andrzeja Surowca, który nawiązał współpracę z nami i będzie też trenerem młodzieżowców. Mamy też trenera przygotowania motorycznego. W meczu drużynę będzie prowadził menedżer - wyjaśnił prezes RzTŻ. Zespół z Rzeszowa ma się już na wiosnę doczekać nowego wychowanka. - Prawdopodobnie w kwietniu do egzaminu na licencję żużlową podejdzie Nikodem Chorzępa, który kończy 15 lat. W minionym sezonie zdobył licencję w klasie 250 cc i rokuje nadzieje. Zrobimy wszystko, by był kolejnym wychowankiem rzeszowskiego klubu i mam nadzieję, że podobnie jak inni wychowankowie wpisze się do świadomości mieszkańców Rzeszowa, pobliskich miejscowości i całego polskiego środowiska żużlowego - podkreślił Jan Madej.
Czytaj także: Uciekł przed wózkiem inwalidzkim Zawodnicy Sparty polecą do USA
Czy rzeszowski żużel będzie się rozwijał? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
