Żużel. Młodzieżowcy, którzy jechali niczym największe gwiazdy PGE Ekstraligi. Niektórzy byli na wagę złota

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Foto: Newspix/LUKASZ GROCHALA


Rafał Kurmański (ZKŻ Zielona Góra) - śr. bieg. 2,124 w 2003 roku

To jednak nie wspomniany Dudek jest najwyżej notowanym młodzieżowcem drużyny z Zielonej Góry w XXI wieku, jeśli mowa o pojedynczym sezonie w Ekstralidze. Dekadę przed nim nieco lepsze liczby wykręcił nieodżałowany śp. Kurmański. ZKŻ był ówczesnym beniaminkiem ligi, która po fazie zasadniczej dzieliła się na pół. Myszka Miki wylądowała w grupie spadkowej, gdzie jej junior rywalizował ze słabszymi drużynami. Nie można jednak umniejszać temu, jak jeździł ten niezwykle uzdolniony 21-letni zawodnik. Nie ustępował Billy'emu Hamillowi, był niezwykle szybki na domowym torze. Niestety, rok później Kurmański popełnił samobójstwo.

Mecze Biegi (wygrane) Pkt+bon. Śr. bieg. Śr. mecz. Lista klas. Drużyna
19 97 (38) 189+17 2,124 9,95 11. miejsce 5. miejsce

CZYTAJ WIĘCEJ: Rosjanin w czasie wojny otrzymał polski paszport

Czy pamiętasz śp. Rafała Kurmańskiego z jazdy na żużlu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Nightmare Wielki Zgłoś komentarz
    .............. chory?
    • Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
      Szkoda,ze Janisz nie napisal o najwiekszym talencie sportu zuzlowego,wychwalanego pod niebiosa przez Don Bartolo Czekanskiego z Wilkszyna-Jarku Krzywoszu...