Ośmiu złotych młodzieżowców z Polski

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski


1998 rok, Piła: Robert Dados

Po sukcesie Piotra Protasiewicza, rok później srebrny medal w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów zdobył Rafał Dobrucki. Gdy w 1998 roku na miejsce finału wyznaczono Piłę, apetyty polskich kibiców zostały jeszcze bardziej rozbudzone. Miasto w północnej Wielkopolsce było drugim, które gościło najlepszych młodzieżowców świata. Wcześniej, w 1987 roku miejscem, które wyłoniło najlepszego juniora świata była Zielona Góra. Triumfował wówczas Gary Havelock. Właśnie tam pierwszy medal dla Polski zdobył Piotr Świst.

Po eliminacjach krajowych i światowych, do pilskiego finału awansowało pięciu reprezentantów Polski (oraz szósty - Krzysztof Słaboń, który reprezentował wówczas Kanadę), a także czterech Brytyjczyków, dwóch Szwedów, dwóch Węgrów, Słoweniec i Duńczyk. Od początku ton rywalizacji nadawali dwaj reprezentanci naszego kraju - reprezentujący GKM Grudziądz Robert Dados oraz zawodnik Startu Gniezno, Krzysztof Jabłoński. Ostatecznie obaj zakończyli rundę zasadniczą z dorobkiem czternastu punktów. W wyścigu dodatkowym lepszy okazał się Dados. W tym finale na ósmym miejscu zawody ukończył Damian Baliński, dziewiąty był Rafał Okoniewski, a dwunasty Robert Kościecha.

Wychowanek Motoru Lublin, bo z tego klubu w 1996 roku Dados powędrował do Grudziądza, przez kolejne sezony był zawodnikiem GKM-u, gdzie ścigał się z powodzeniem do 2000 roku. Wtedy przeniósł się do WTS-u Wrocław. Niestety jeszcze w 2000 roku przeżył ciężki wypadek motocyklowy. W barwach klubu ze stolicy Dolnego Śląska nie jeździł już tak skutecznie, jak dotychczas. Przed sezonem 2004 podpisał kontrakt z macierzystym klubem z Lublina. Niestety, 23 marca 2004 roku popełnił samobójstwo. Powiesił się w stodole przy rodzinnym domu w Piotrowicach Wielkich. Mimo prób uratowania życia, zmarł po tygodniu.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (21)
  • tramwajem do ratusza Zgłoś komentarz
    w tych zawodach z 98 widać jak baliński płacze po defekcie :)
    • wookiee78 Zgłoś komentarz
      PePe popelnil chyba najwiekszy blad swojego zycia odchodzac do BDG Tomek mialby moze jedno zloto wiecej gdyby nie chora rywalizacja tych panow. Miskowiak na najlepszym sprzecie i w jakuzzi
      Czytaj całość
      specjalnie sprowadzonym na rudere olimpijska wygral zloto a udopiany w tym czasie przez klub Swider zrobil 5 miejsce. Kujawa taki sam fuks jak Boginczuk i jego IMPJ w tym samym czasie. Dados... gdyby nie Agniesia pewnie zylby dalej , ale to dluga historia
      • Nilmo Zgłoś komentarz
        Od ładnych "paru lat" rodzą nam się te talenty i nadal mamy jednego, góra dwóch zawodników w GP. Dobrucki, Protasiewicz, Dados...(długo by tak można)nigdy nie osiągnęli poziomu
        Czytaj całość
        Sajfudinowa, Holdera, Vaculika, Jensena (też długo by tak można). Myślę że podobnie będzie z reklamowanymi teraz Pawlickimi, Janowskim, Zmarzlikiem, Dudkiem, Buczkiem...I myślę że to nie wina chłopaków. Coś w tym polskim żużlu nie działa. Talenty czystej wody przepadają w mętnym błocku.
        • jaskólski Zgłoś komentarz
          "Kasprzak przez całą swoją karierę był solidnym zawodnikiem swoich klubów. Najpierw Unii Leszno, w której jeździł przez dziewięć sezonów, a następnie w drużynie z Tarnowa" -w
          Czytaj całość
          Tarnowie nie był solidny-cieniował
          • hajtPL Zgłoś komentarz
            gdzie jest TOMASZ GOLLOB? haha
            • rafal_l Zgłoś komentarz
              2004 - jeden z lepszych turniejów IMŚJ
              • arturoq Zgłoś komentarz
                W barwach Sparty Wrocław złoto w IMŚJ zdobyło czterech a nie trzech polskich zawodników. Byli to: Piotr Protasiewicz, Jarosław Hampel, Robert Miśkowiak i Maciej Janowski. J. Hampel złoto
                Czytaj całość
                zdobył w 2003 a nie 2001 roku.
                • zenek ks Zgłoś komentarz
                  Pamietaj ze kazdy sportowiec ma o wiele latwiej skonczyc studia (czy tech ,lice, czy nawet zawod) niz normalny przecietny czlowiek.
                  • zawodowiec Zgłoś komentarz
                    pamietam jaka PePe byl nadzieja.. i jakos to sie wszystko.. rozjechalo i zostal jednym z wielu.
                    • Falubaz-Zastal Zgłoś komentarz
                      hehe... nie da się nie zgodzić że to jedna z najwiekszych senasacji w histori żużla, to tak jakby Mistrzem świata Juniorów 2012 zostal Adam Strzelec :D Ale warto zauważyć że z
                      Czytaj całość
                      przebiegu samych zawodów wygrał zasłużenie, ładnie jechał na trudnym angielskim torze. Warto dodać że wtedy rzadził i dzielił w juniorach Lukas Dryml, niesamowity był, murowany kandydat do złota. Wtedy zabrakło jednego z najlepszych juniorów w 2001 roku, robiącego furore w polskiej elidze Rafała Kurmanskiego, niestety w 1/4 IMŚJ na innym angielskim torze po pierwszym pewnym zwyciestwie w drugim zaliczył grożny upadek po którym musiał sie wycofać... a szkoda bo była szansa na podwójny triumf w Peterborough zielonogórskiej młodzieży :D
                      • yes Zgłoś komentarz
                        extraspeedway: Twój wpis uzasadniam wystąpieniem w obu artykułach imieniem i nazwiskiem powszechnie znanego żużlowca, cytuję (dosłownie (i doliteralnie ;) : "dopiero dwunasty był
                        Czytaj całość
                        wówczas dziewiętnastoletni Nicki Pedersen" oraz "...czy kuszony przez benjaminka elitserjen ale ostatecznie przedłużający konktrakt w swojim starmym Szwdzkim klubie Nicki Pedersen..."
                        • yes Zgłoś komentarz
                          Według mnie zagubił się Ząbik. Liczyłem na to, że zrobi karierę i do dzisiaj (bez uzasadnienia) jestem zdziwiony gdy robi ogony. Kujawa ur. 1981 wyskoczył raz - to że zniknął nie
                          Czytaj całość
                          znaczyło, że pofrunął tylko że został na ziemi w szeregu a nie przed nim. Ma 31 lat a wspomina się jego jakby był żużlowym dziadkiem. Cytat: "Dawid Kujawa nigdy oficjalnie nie zakończył swojej kariery żużlowej. W lidze polskiej ostatni raz pojawił się w 2003 roku, a trzy lata później występował jeszcze w Anglii. Przez pewien okres był mechanikiem kilku żużlowców, a ostatnio osiadł na stałe w Szwecji."
                          • extraspeedway Zgłoś komentarz
                            http://www.sportowefakty.pl/kibice/6358/blog/1323/przed-sezononem-2013-elitserien-cz1
                            Zobacz więcej komentarzy (3)