Oni pozytywnie zaskoczyli. Największe awanse w historii Ekstraligi

Radosław Wesołowski
Radosław Wesołowski

2. Artiom Łaguta 

Awans o 42 miejsca w rankingu najskuteczniejszych żużlowców Ekstraligi (sezon 2012 - Polonia Bydgoszcz, 53. miejsce i średnia 1,208; sezon 2013 - Unia Tarnów, 11. miejsce i średnia 2,090).

Młodszy z braci Łagutów w wieku 22 lat zadebiutował w barwach Polonii Bydgoszcz. Nie będzie jednak miło wspominał tego roku. Jeździł w parze głównie z Emilem Sajfutdinowem, jednak był zdecydowanie w cieniu swojego rodaka. Okazał się po prostu najsłabszym seniorem w Polonii. Jeden mecz z Lotos Wybrzeżem Gdańsk (wygrany 59:30), w którym Łaguta zdobył 12 punktów nie mógł zmazać bardzo złego wrażenia.

Co ciekawe, mimo tak fatalnego sezonu Łaguta w kolejnym roku przeszedł do drużyny mistrza Polski - Unii Tarnów. Jeździł jako prowadzący parę z Martinem Vaculikiem lub z Maciejem Janowskim. Przeprowadzka dobrze mu zrobiła. W imponującym stylu wygrywał z rywalami i tym samym został najlepiej punktującym zawodnikiem zespołu z Tarnowa. Choć, co warto podkreślić, nie wzniósł się na poziom choćby swojego starszego brata, Grigorija, który wtedy jeździł w drużynie z Częstochowy. Braki młodszego Łaguty widać było w dwumeczu półfinałowym z Falubazem, kiedy to zdobył łącznie tylko 13 punktów. To było za mało i tarnowianie musieli zadowolić się trzecim miejscem.

Czy spodziewasz się, że w tym roku któryś z zawodników zaliczy równie spektakularną poprawę średniej biegopunktowej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Cysio Zgłoś komentarz
    Lista awansów o x pozycji zniekształcona jest trochę przez 10 zespołową Ekstra w latach 2012-2013.