Oni powrót do Grand Prix mają za sobą. Nie każdy wracał w blasku chwały

Radosław Wesołowski
Radosław Wesołowski

Artiom Łaguta --> powrót w sezonie 2018

Rosjanin po raz pierwszy jako stały uczestnik pojawił się w Grand Prix 2011. Żużlowiec wygrał GP Challenge i tym samym awansował do grona najlepszych żużlowców świata. Ten sezon był dla ówczesnego zawodnika Włókniarza Częstochowa bolesną lekcją. W ostatecznym rozrachunku zajął dalekie 15. miejsce i zdobył tylko 28 punktów.

Na powrót Łaguta musiał nieco poczekać. Podobnie jak wcześniej awans zapewnił sobie poprzez wysokie, w tym przypadku drugie, miejsce w GP Challenge. Sezon 2018 okazał się dla Rosjanina bardzo dobry. Zajął bezpieczne szóste miejsce i dwukrotnie stawał na drugim miejscu podium. Można zatem śmiało powiedzieć, że powrót był udany.

Czy Janusz Kołodziej utrzyma się w cyklu Grand Prix?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)