Losowanie pól startowych polegało na wyborze karteczek z oznaczeniem pól startowych. Pludra wylosował zewnętrzną część i jazdę w kasku niebieskim.

Kapitalny start Miśkowiaka, który objął prowadzenie i nie oddał go do samego końca, choć Pludra szukał sposobności na to, by wyprzedzić 21-latka.

Bieg bez historii. Wszystko rozstrzygnęło się na wyjściu z pierwszego łuku.

Cierniak do samej kreski ścigał Curzytka i wyprzedził go na ostatniej prostej.

Kapitalnie ze startu cała czwórka, a na wyjściu z pierwszego łuku prowadzenie objął Miśkowiak. Po szerokiej wcisnął mu się jednak Pludra, który wygrał i sprawił, że o zwycięstwie w Srebrnym Kasku zadecyduje bieg dodatkowy.

Paluch przez cztery okrążenia szukał ścieżki, która pozwoli mu wyprzedzić Lamparta, ale ten wybronił się przed jego szarżami.

Przyjemski dobrze ze startu i objął prowadzenie, ale na prostej przeciwległej do startu wyprzedził go Świdnicki. Junior Abramczyk Polonii musiał uważać jeszcze na Lamparta, który dwoił się i troił, by wyprzedzić mniej utytułowanego rywala.

Tymczasem Przyjemski na ostatnim okrążeniu odbił prowadzenie i zapewnił sobie czwarte zwycięstwo.

Zadziało się na wejściu w pierwszy łuk drugiego okrążenia. Z przodu Paluch wyprzedził Curzytka, a za nimi Krawczyk wyjechałprzed Rempałę.

Cierniak na drugim łuku wszedł pod Lewandowskiego i go wyprzedził. Zawodnik Motoru próbował szukać sposobu, by wyprzedzić Pludrę, ale ten jechał mądrze i utrzymywał stały dystans.

Defekt Szostaka na czwartym miejscu.

Kolejny raz bardzo dobrze ze startu wyszedł Miśkowiak, którego przez chwilę próbował zaatakować Kowalski, ale mistrz świata do lat 21 był zbyt szybki dla niego.

Defekt Sadurskiego na czwartym miejscu.

Bieg przerwany. Ślimaczym tempem do taśmy dojeżdżał Cierniak, nim ta poszła w górę. I choć zawodnik sam się ukarał, to sędzia przerwał wyścig.

W powtórce Cierniak dał się zamknąć Zielińskiemu i stracił na tym wiele, bo spadł na ostatnie miejsce. Widział zatem doskonale, jak przy krawężniku Paluch wyprzedził Zielińskiego.

Bardzo dobrze ze startu Przyjemski za którym w pogoń rzucił się Kowalski, ale bydgoszczanin zamknął mu drogę dojazdową przy bandzie i pomknął po trzecią trójkę.

Pludra fantastycznie napędził się po szerokiej na pierwszym łuku i wyszedł na prowadzenie. Junior GKM-u był bardzo szybko, bo zdołał odjechać Lampartowi o ponad pół prostej.

Kiedy wydawało się, że Krawczyk rzuci się w pogoń za Świdnickim, to musiał odpierać ataki Szostaka.

Ze startu lepiej wyszli zawodnicy Apatora Toruń, ale szybko drugą pozycję stracił Zieliński.

Krawczyk konsekwentnie napędzał się po szerokiej, by na ostatnim wirażu wejść pod łokieć Lewandowskiego, ale ten nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa.

Lampart ruszał się na starcie, ale że stracił na tym, to sędzia nie przerwał wyścigu. Rzeszowianin na dystansie uporał się z tylko jednym rywalem, a był nim Szostak.

Pewne zwycięstwo Pludry, który osiągnął pół prostej przewagi nad rywalami. Na ostatnim okrążeniu Paluch wyprzedził Świdnickiego.

Defekt Kowalskiego na czwartej pozycji na pierwszym okrążeniu.

Przyjemski wywiózł na drugim łuku Sadurskiego na tyle szeroko, że zawodnik Wilków Krosno spadł jeszcze na czwarte miejsce.

Przyjemski był bardzo szybko, o czym przekonał się Cierniak, którego junior Abramczyk Polonii minął po szerokiej na ostatnim wirażu.

Kapitalne zachowanie Cierniaka na pierwszym łuku, który momentalnie przyciął do krawężnika i objął prowadzenie. Nie na długo, bowiem na drugim okrążeniu wyprzedził go Lampart.

Przyjemski po wygranym starcie objął prowadzenie, ale musiał uważać na kąsającego go Palucha. Za ich plecami lokalni zawodnicy toczyli bój o jeden punkt.

Ciasno na wyjściu z pierwszego łuku, gdzie Rempała, Miśkowiak i Świdnicki toczyli bój o pierwsze miejsce. Zwycięsko wyszedł Miśkowiak, który nie oddał prowadzenia do samego końca.

Na ostatnim okrążeniu Lewandowski minął Rempałę.

Zawodnicy dojechali do mety tak, jak weszli w pierwszy wiraż, chociaż Pludra nękał atakami Sadurskiego, a Curzytek naciskał na Pludrę.