W ostatnim biegu zaprezentują się wyłącznie gospodarze.

Dobrze ze startu ruszył Krawczyk, ale szybko minęli go miejscowi zawodnicy.

Najlepiej ruszył Bewley, a szybko dołączył do niego Kowalski. Goście wygrali ze sporą przewagą nad rywalami.

Świetny moment startowy Gustsa, ale szybko za nim pomknął Jabłoński. Junior Unii mimo wszystko nie był w stanie pokonać Łotysza.

Bieg odbędzie się w trzyosobowym składzie. Na starcie zabraknie Artioma Łaguty.

Znów bardzo dobrze ze startu ruszył Lebiediew i nie dał się zamknąć Krawczykowi. Ten za to odpierał ataki Smektały i dowiózł do mety dwa "oczka".

Dobrze ze startu ruszył Andrzejewski, ale szybko objechali go miejscowi zawodnicy. Niespodziewanie na trzeciej pozycji jechał Bewley. Brytyjczyk gonił Jabłońskiego i był bardzo blisko, ale ostatecznie nie dał rady pokonać juniora gospodarzy.

Błąd na pierwszym łuku popełnił Filip Seniuk, jednak utrzymał się na motocyklu. Gospodarze bezproblemowo dowieźli do mety podwójne zwycięstwo.

Ostrzeżenie po biegu otrzymał Seniuk.

Kowalski na pierwszym łuku pojechał trochę szerzej, a po chwili ściął do krawężnika, dzięki czemu wjechał pomiędzy Krawczyka oraz Kowalskiego i przedarł się na prowadzenie. Później powiększał przewagę. Junior Sparty za to do końca musiał bronić się przed Mencelem.

Zengota po biegu otrzymał ostrzeżenie za utrudnienia procedury startowej.

Zdecydowanie lepiej na starcie zachowali się gospodarze. Gorzej dla nich było jednak na drugim łuku, gdyż sobie przeszkodzili, co wykorzystał Bewley, wyprzedzając Smektałę. Później ścigał jeszcze Parnickiego i ostatecznie uczynił z nim to samo.

Świetnie ruszył Zengota, ale szybko po szerokiej zaczął się napędzać Łaguta i pomknął za liderem. Ratajczak za to gonił Gustsa i już na początku drugiego okrążenia wyprzedził Łotysza. Ostatecznie Łaguta dopiął swego i pokonał Zengotę na samej kresce.

Wystrzelił spod taśmy Bartłomiej Kowalski. Niespodziewanie na początku gonił go Hubert Jabłoński. Później zaczął czynić to Lebiediew, ale bezskutecznie. Daleko z tyłu jechał Jakub Krawczyk.

Najlepszy moment startowy Krawczyka, który zamknął na pierwszym łuku Mencela. Szybko zaczął rozpędzać się Parnicki i już na drugim łuku po szerokiej minął Polaka. Zawodnik Sparty nie jechał zbyt pewnie, przez co cały czas zagrażał mu Mencel. Ostatecznie nie doszło do żadnych zmian.

Najszybszy na starcie Brytyjczyk i to on pomknął po trzy punkty, choć przez pierwsze dwa okrążenia walczył z nim Lebiediew. Na początku trzeciego kółka zanotował jednak defekt.

Upadek zanotował Kacper Andrzejewski, który walczył z duetem gospodarzy o punkty.

Łaguta prowadził od startu do mety. Kowalski zanotował defekt na trzeciej pozycji, ale dojechał do mety.