Facebook / Virtus.pro / Na zdjęciu: członek drużyny Virtus.pro

Jarosław "PashaBiceps"Jarząbkowski odpowiada AGO Gaming. "Virtus.pro nie prześcigniecie"

Michał Mielnik

Po ostatnim zwycięstwie podczas turnieju ESEA Season 26 MDL Global Challenge, przedstawiciele AGO Gaming poprzez Twittera zwrócili się do organizacji ESL o zaproszenie na IEM Katowice. Jarosław "PashaBiceps" Jarząbkowski skomentował całe zajście.

W niedzielę, 7 stycznia zawodnicy AGO Gaming pokonali w finale Space Soliders i zwyciężyli w turnieju ESEA Season 26 MDL Global Challenge w Nowym Jorku. Po evencie przedstawiciele organizacji za pomocą konta na Twitterze napisali do ESL z zapytaniem o przyznanie im zaproszenia do zamkniętych kwalifikacji do turnieju Intel Extreme Masters, który odbędzie się w Katowicach. AGO dość szybko otrzymało odpowiedź, że wszystkie zaproszenia zostały rozesłane już jakiś czas temu.

Do całej sytuacji odniósł się najpopularniejszy zawodnik Counter-Strike'a w Polsce - Jarosław "PashaBiceps" Jarząbkowski. - Widziałem post, w którym napisali, że nie można przejść obojętnie obok ich sukcesów międzynarodowych. Tylko te sukcesy międzynarodowe brzmią dziwnie, ponieważ w turniejach międzynarodowych są dwie kategorie. Pierwsza to te topowe drużyny, a druga to te słabsze, które również wygrywają zawody międzynarodowe. Jeżeli damy AGO do tej lepszej grupy i tam będą wygrywać z najlepszymi drużynami, to dopiero wtedy będą mogli pisać, że chcą zaproszenia na turniej. 

Jarosław Jarząbkowski wypowiedział się także na temat różnych wpisów na portalach społecznościowych o tym, że AGO Gaming jest najlepszą polską drużyną w CS'a. - Piszą ludzie, np. Gruby (zawodnik AGO dop.red.), że "prześcigniemy Virtus.pro". Panie Gruby, nie prześcigniecie, żaden zespół w historii nie prześcignie. Byliśmy na dziesięciu czy jedenastu Majorach, tylko w jednym nie wyszliśmy z grupy, reszta to były ćwierćfinały, półfinały oraz finały. Prędzej CS upadnie, niż jakaś drużyna nas prześcignie. Wy się kur** łudzicie, że ktoś będzie lepszy od nas. Morda w kubeł, trenujcie, strzelajcie heady i zarabiajcie pieniążki, ale Virtus.pro nie można porównywać.

ZOBACZ WIDEO: ELEAGUE Major Boston 2018 na żywo w Sportklubie (zapowiedź) 

< Przejdź na wp.pl