ESL / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: trofeum Intel Extreme Masters

Royal Never Give Up zwycięża w MSI 2018

Cyprian Suchomski

To historyczny moment, dominacja Korei została przerwana przez drużynę z LPL (Chiny) - Royal Never Give Up. W finale RNG odniosło zwycięstwo z drużyną Kingzone DragonX z wynikiem 3-1, w pięknym stylu grając każdy z meczów.

To była długa seria 4 gier, w której oba zespoły miały swe wzloty i upadki. Fani obu drużyn z zapartym tchem oglądali ostatni mecz, który przez większość czasu układał się po myśli Koreańczyków - jednak jedna walka przeważyła szale zwycięstwa na korzyść chińskiej formacji. To był cudowny comeback, który będzie się jeszcze długo śnił fanom RNG - choć była to jednostronna walka to przewaga przeciwnika wynosiła 2 smoki, 7 wież, inhibitor na dolnej alei oraz 7 tysięcy sztuk złota. W tym samym meczu KZ robiło wcześniej podejście pod sam nexus przeciwników - jednak bezskutecznie.
Tak jak Royal się nigdy nie poddaje tak nie poddał się również Uzi, jeden z zawodników z wielkim sercem i ambicjami. Po 7 latach kariery w końcu podniósł swoje pierwsze trofeum, wiele się mówiło o tym że jego celem życia jest zostać mistrzem świata League of Legends, a w sezonie 7. otarł się o finał przegrywając BO5 przeciwko SKT T1 z wynikiem 3:2. Ciężko nam jest wyobrazić sobie uczucie, które mu towarzyszyło.

Uzi po zwycięstwie MSI 2018

Teraz jest najlepszy na świecie, a RNG jest najlepszą drużyną, więc może oznacza to początek ery Royal Never Give Up na szczycie. Na pewno ich spojrzenia są teraz zwrócone ku następnym mistrzostwom świata. Uzi dał naprawdę świetny występ i niemalże każdy profesjonalny gracz na świecie go wychwalał za jego performance w tym turnieju - z pewnością na to ciężko pracował i na to zasłużył.

Również nie można tutaj nie wspomnieć o zgraniu i decyzjach Karsy i Xiaohu, którzy nie mniej niż Uzi pokazali że są w stanie grać na najwyższym światowym poziomie, co udowodnili eliminując reprezentanta LCK - Kingzone DragonX.

RNG posiada naprawdę silny skład i wielu graczy rywalizuje o to by wychodzić w startowym składzie do turniejów i lig. RNG posiada aż 10 zawodników, w tym aż 3 na rolę ADC. Jest to model dosyć powszechny, który pomimo wszelkich trudności napędza rozwój indywidualny graczy, choć czasem bywa kulą u nogi.

To zwycięstwo nie zwiastuje definitywnego końca ery koreańskiej, ani tego że RNG wygra następne międzynarodowe mistrzostwa, ale na pewno jest ciekawym zjawiskiem i może postawić do pionu koreańskie organizacje na takie turnieje jak Rift Rivals 2018 czy League of Legends World Championship 2018 - w chwili obecnej mają swoje trofeum i są najlepsi na świecie. To tylko jest pewne.

ZOBACZ WIDEO Wiktor "TaZ" Wojtas: Chciałbym zagrać na Stadionie Narodowym wypełnionym po brzegi 

< Przejdź na wp.pl