Pierwsze mistrzostwa hejtu. "Mam nadzieje, że sobie z tym poradzi"

- To Euro nie dojechało organizacyjnie. O ile poziom sportowych tych mistrzostw był fantastyczny i zapamiętamy je na bardzo długo, tak UEFA jako organizator się kompletnie nie popisała. Rozrzucenie turnieju po tylu miastach, historie związane z Baku, historie związane z Budapesztem, teraz historie związane z przemocą na Wembley. Dużo niezbyt ciekawych historii społeczno-politycznych - mówi Piotr Żelazny, Kopalnia, Sztuka Futbolu. - Pod tym względem Euro 2020 nie zostanie zapamiętane fajnie. To też pierwsze mistrzostwa hejtu. Media społecznościowe są tak szeroko używane, że hejt spływający na zawodników jest ogromny - dodaje Żelazny. Partnerem technologicznym programu jest marka Xiaomi, producent telewizorów z serii P1

< Przejdź na wp.pl