Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: samochód Williamsa na torze

Williams kończy fatalny sezon. "Chcemy dać fanom dobre widowisko"

Katarzyna Łapczyńska

Williams ma za sobą fatalny sezon. Wiele wskazuje na to, że Grand Prix Abu Zabi będzie pożegnalnym występem Lance'a Strolla i Siergieja Sirotkina w barwach zespołu. - Chcemy dać fanom dobre widowisko - zapowiada Paddy Lowe, dyrektor techniczny ekipy.

Nie takich wyników oczekiwani szefowie i fani Williamsa. Zespół zajmuje obecnie ostatnie miejsce i trudno oczekiwać, by Grand Prix Abu Zabi cokolwiek zmieniło w tej sytuacji. Kierowcy stajni z Grove przez cały sezon zmagali się z problemami, w efekcie czego Lance Stroll i Siergiej Sirotkin będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o tegorocznej kampanii.

Mimo fatalnego sezonu, zespół jest pozytywnie nastawiony do nadchodzącego wyścigu. Williams liczy na przyzwoity wynik, który pozwoli optymistycznie spojrzeć na przyszłoroczną rywalizację i poprawi nastroje w ekipie.

- Jedziemy do Abu Zabi na zakończenie, po naprawdę ciężkim dla nas roku. To cudowne miejsce dla Formuły 1, z kapitalną atmosferą w padoku i dookoła niego. Tor Yas Marina Circuit zachwyca, szczególnie dzięki temu, że rywalizacja odbywa się przy sztucznym oświetleniu. To dobra lokalizacja na wielki finał sezonu, a my czekamy z niecierpliwością na to, co się wydarzy. Chcemy dać fanom dobre widowisko, ostatni raz w tym roku - powiedział dyrektor techniczny zespołu, Paddy Lowe.

Wyścig w Abu Zabi będzie pożegnaniem Lance'a Strolla z ekipą Williamsa. Wszystko wskazuje bowiem na to, że Kanadyjczyk przejdzie zimą do Racing Point Force India. 20-latek przyznaje, że obiekt Yas Marina Circuit nie jest jego ulubionym.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc o sytuacji Roberta Kubicy: To może być dla niego szansa
 

- Abu Zabi to dobry wybór na koniec sezonu. Sam tor nie jest wprawdzie najbardziej dopasowany do moich preferencji, ponieważ to obiektu typu "stop and go" i nie czuję się na nim rewelacyjnie, ale dla fanów to dobre miejsce. Z punktu widzenia zawodnika nie widzę różnicy w tym, czy wyścig jest w nocy czy za dnia. To tylko kwestia mentalna - powiedział Stroll.

Pozytywnie nastawiony do rywalizacji jest również Sergiej Sirotkin, który zamyka klasyfikację generalną Formuły 1, z zaledwie jednym punktem na koncie. Dla Rosjanina nadchodząca runda najprawdopodobniej również będzie pożegnaniem z zespołem.

- Mam dobre wspomnienia z Abu Zabi, bo właśnie tam debiutowałem w zeszłym roku w barwach ekipy Williamsa. Tor jest wymagający. Na jednym okrążeniu mamy sporo wolnych i średnich zakrętów, niestety brakuje szybkich. Mimo tego, czekam z niecierpliwością na ten wyścig - powiedział Sirotkin.

Polscy kibice z pewnością już ściskają kciuki za ekipę Williamsa. Wiele wskazuje na to, że w przyszłym sezonie w jej barwach wystartuje bowiem Robert Kubica, a sponsorem głównym będzie PKN Orlen. Polak w Abu Zabi wystartuje w pierwszej sesji treningowej, zastępując za kierownicą Sirotkina.

< Przejdź na wp.pl