Zobacz kuriozalną sytuację z KHL

Wojciech Święch

W piątek w Kontynentalnej Lidze Hokejowej Sewerstal Czerepowiec zagrał przed własną publicznością z Automobilistem Jekaterynburg. Kibice, którzy pojawili się na trybunach w Pałacu Lodowym, zobaczyli w sumie 11 bramek.

Gospodarze odnieśli efektowne zwycięstwo w stosunku 10:1. Do dość nietypowej sytuacji doszło w 12. minucie trzeciej tercji. Wówczas gola dla Sewerstalu Czerepowiec zdobył napastnik Aleksandr Rybakow. Strzał napastnika próbował zablokować zawodnik Automobilista. Jednak zrobił to tak niefortunnie, że w kierunku bramki poleciał nie tylko krążek.

Zobacz bramkę Aleksandra Rybakowa:

< Przejdź na wp.pl