Pełna koncentracja - dwugłos trenerski meczu Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie

Przemysław Urbański

Obaj trenerzy byli po meczu zgodni co do jednego - spotkanie się skończyło i trzeba o nim zapomnieć, bo już za kilka dni dwa pojedynki w Jastrzębiu. JKH liczy na przebudzenie, a Pasy na utrzymanie dobrej formy.

Jiři Režnar (trener JKH GKS Jastrzębie): Rano dużo rozmawialiśmy na odprawie i niestety źle rozpoczęliśmy to spotkanie. Cztery strzały na naszą bramkę i trzy gole. Zespół Cracovii grał dobre spotkanie i wywierał presję na moich zawodnikach. Zagraliśmy słabo i po pierwszej tercji przegrywaliśmy już 5:0. Tak nie można gać w play-offach. Musimy sobie przypomnieć jak należy grać. Ciężko się gra przegrywając w 6 minucie 3:0. Dopiero w połowie meczu zaczęliśmy jeździć na łyżwach, ale wtedy było już za późno. Uczulałem swoich zawodników żeby nie świętowali już samego awansu do półfinałów, bo grać trzeba dalej. Wiedzieliśmy, że gospodarze to mocna drużyna, ale my możemy wygrać z każdym. Musimy wyczyścić głowy zawodników po dzisiejszej porażce i przygotować się do kolejnego spotkania. Mamy młodą drużynę i dla niektórych graczy było to pierwsze spotkanie w półfinale. Trzeba ich uspokoić. Nie weszliśmy w to spotkanie dobrze. Problem nie był w przygotowaniu, ale w głowach.

Rudolf Rohaček (trener Comarch Cracovii): Udał się nam początek tego meczu, pierwsze dziesięć minut, w zasadzie cała pierwsza tercja. To ustawiło spotkanie. Druga tercja też była w porządku. Chcieliśmy grać agresywnie, szybko, dużo strzelać. To się udało i wygraliśmy pierwszy mecz w półfinale. W play-offach jest to ciekawe, że w poniedziałek już nikt nie będzie pamiętał jaki był wynik. Spotkanie zacznie się od wyniku 0:0. Będzie to bardzo ważny mecz. Jastrzębie to groźna i mocna drużyna u siebie. Wiedzieliśmy przed sezonem, że są dwa warianty rozgrywania spotkań w play-off. Ciężko się było przygotować do dzisiejszego pojedynku, bo nie mogłem dostosować mikrocyklu do terminu gier. Dopiero w środę okazało się, że przerwa będzie krótsza. Udało się i mocno potrenować, i zrobić kilka luźniejszych jednostek. Cieszę się, że dobrze weszliśmy w tej pierwszy półfinałowy mecz. Dziękuję swoim zawodnikom za dzisiejsze spotkanie i teraz pełna koncentracja do następnego meczu.

< Przejdź na wp.pl