Vuelta a España, etap 20: Po czasówce Valverde pewny złotego trykotu

Krzysztof Straszak

Hiszpan Alejandro Valverde (Caisse d'Epargne) stracił na sobotnim etapie jazdy na czas w Toledo (27.8 km) 31 s do wicelidera i rodaka Samuela Sánchez (Euskaltel-Euskadi) i zachowując wciąż przewagę 55 s może spokojnie myśleć o niedzielnym etapie do Madrytu, gdzie żadne zmiany w klasyfikacji generalnej nie powinny nastąpić. Sobotnią czasówkę wygrał Brytyjczyk David Millar (Garmin), jedenasty był Maciej Bodnar (Liquigas).

Caisse d'Epargne już mrozi szampany, bo gdy Óscar Perreiro rzuca karierę kolarską dla aktorskiej, a Luis León Sánchez sam zdaje sobie sprawę ze swoich braków, trzeci z górskich specjalistów zasilanej pięniędzmi francuskiego banku hiszpańskiej grupy po zawodzie Tour de France, gdzie nie mógł wystąpić z powodu zawieszenia, w niepodlegający dyskusji sposób sięga po swoje pierwsze zwycięstwo w Wielkim Tourze. Krótki (110 km) i płaski niedzielny etap do Madrytu będzie areną triumfalnego wjazdu Valverde, 29-latka z Murcii.

Czasówka w Toledo, mieście Frederika Bahamontesa, była ostatnią szansą dla innych kandydatów, którzy jednak sprawę przegrali na trzech kolejnych etapach z podjazdami, a także na piątkowym, ostatnim selektywnym ze startu wspólnego, etapie do La Granjy. O ile Samu Sánchez i Cadel Evans (Silence-Lotto) potwierdzili, że mogą być od Valverde mocniejsi na czas, o tyle pozostali faworyci, przewidywanie, przegrali z liderem po raz kolejny. Trzeci po piątku Ivan Basso (Liquigas) stracił 57 s, a aktywny w górach Ezequiel Mosquera (Xacobeo Galicia) ponad dwie minuty.

Drugim zawodnikiem 64. edycji Vuelty pozostanie z niemal minutową stratą do Valverde drugi w sobotę za Millarem (5 s) hiszpański mistrz olimpijski Sánchez. Na podium wyścigu awansował po trzeciej również pozycji w Toledo (9 s straty do zwycięzcy) Australijczyk Evans, dwukrotnie drugi zawodnik Tour de France. Włoch Basso, którego Vuelta była głównym celem sezonu, z ponad dwuminutową stratą do nowego posiadacza maillot oro spadł na czwartą pozycję. Piąty jest kolejny reprezentant Hiszpanii Mosquera (4:27 min. straty), a szósty także poobijany w ostatnią środę - czym zaprzepaścił swoje szanse, bo był wtedy wiceliderem - Holender Robert Gesink (Rabobank).

Millar nie płacze po Cancellarze

Jazda na czas jest tą specjalnością gdzie możliwości każdego można przełożyć w przewidywaniach na konkretny wynik. Faworytem trzeciej w tej edycji wyścigu Dookoła Hiszpanii czasówki był urodzony na Malcie Szkot Millar i to on zgarnął podczas dekoracji efektowny miecz za zwycięstwo.

Były dopingowicz (dyskwalifikacja 2004-6) podczas otwierającego, niemal sprinterskiego etapu w Assen był piętnasty ze stratą 21 s do Cancellary. W Walencji, znów na torze wyścigowym, lepszy od niego był tylko szwajcarski mistrz, który wycofał się już z trasy mając na oku światowy czempionat w Mendrisio.

32-letni Millar nie lubi mówić o czarnym okresie swojej kariery. Na początku XXI wieku typowano go na przyszłość, i w czasach Lance'a Armstronga, do żółtej koszulki Tour de France po tym jak był najlepszy na otwierającej czasówce w 2000 roku. W 2001 roku wygrał dwa etapy Vuelty: pierwszy na czas i górski, rok potem wycofując się po kilku kraksach w proteście przeciw niebezpiecznej według niego trasie. W 2003 i, po powrocie w 2006 roku, wygrywał kolejne etapy hiszpańskiego touru. Ten sobotni jest jego piątym zwycięstwem w tym wyścigu. W Wielkiej Pętli triumfował trzykrotnie, ale laury za 2003 roku (za doping) wymazano z kronik.

Brawo Bodnar

Ósmy od końca w klasyfikacji generalnej Maciej Bodnar, mistrz polski w specjalności, znów zaprezentował się efektownie na etapie jazdy na czas, tracąc tylko 44 s do Millara, długo prowadząc w wyścigu i zajmując ostatecznie jedenaste miejsce. Na otwarcie w Assen (prawie 5 km) był dziesiąty, co jak na debiut w Wielkim Tourze zasługiwało na poklask dla starszego ze znanych kolarskich braci z Chrząstawy Małej. Gorzej zaprezentował się Bodnar na podobym jak w Toledo odcinku w Walencji, gdzie stracił ponad trzy minuty do Cancellary.

Drugi z Polaków z ekipy Liquigas, Sylwester Szmyd, fachowcem w jeździe na czas nie jest, ale swoje zadanie na górskich podjazach spełnił znakomicie, choć nie do końca z jego pracy czerpał lider Basso. Bydgoszczanin w sobotę był 39., lepszy od Mosquery, i w klasyfikacji generalnej awansował na 17. pozycję, którą najpewniej zachowa po madryckim zakończeniu swojej szóstej edycji trzeciego z wielkich wieloetapowych wyścigów.

64. edycja Vuelta a España
20. etap: jazda indywidualna na czas w Toledo, 27.8 km
sobota, 19 września 2009
wyniki

1. David Millar (Wielka Brytania, Garmin-Slipstream) 35:53 min.
2. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 5 s
3. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 9
4. Gustavo César (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 20
5. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas) + 30
6. Philippe Gilbert (Belgia, Silence-Lotto) + 34
7. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 36
8. David Herrero (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 37
9. Jesús Del Nero (Hiszpania, Fuji-Servetto) + 40
10. Lieuwe Westra (Holandia, Vacansoleil) + 43
11. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 44
12. Wasilij Kirijenka (Białoruś, Caisse d'Epargne) + 49
13. Fredrik Kessiakoff (Szwecja, Fuji-Servetto) + 55
14. Frantisek Rabon (Czechy, Columbia-HTC) + 56
15. Christophe Riblon (Francja, Ag2r) + 1:01 min.
...
18. Ivan Basso (Włochy, Liquigas) + 1:03
30. Robert Gesink (Holandia, Rabobank) + 1:46
35. Joaquím Rodríguez (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 2:02
39. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) + 2:07
64. Ezequiel Mosquera (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 2:52
70. Paolo Tiralongo (Włochy, Lampre) + 2:58
139 ukończyło

klasyfikacja generalna (po 20/21 etapów):

1. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) 84:10:32 godz.
2. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 55 s
3. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 1:32 min.
4. Ivan Basso (Włochy, Liquigas) + 2:12
5. Ezequiel Mosquera (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 4:27
6. Robert Gesink (Holandia, Rabobank) + 6:40
7. Joaquím Rodríguez (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 9:08
8. Paolo Tiralongo (Włochy, Lampre) + 9:11
9. Philip Deignan (Irlandia, Cervélo) + 11:08
10. Juan José Cobo (Hiszpania, Fuji-Servetto) + 11:27
11. Daniel Moreno (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 14:34
12. Johnny Hoogerland (Holandia, Vacansoleil) + 15:08
13. Daniel Navarro (Hiszpania, Astana) + 15:10
14. Haimar Zubeldia (Hiszpania, Astana) + 17:09
15. Manuel Vázquez (Hiszpania, Contentopolis-Ampo) + 18:41
16. Wasilij Kirijenka (Białoruś, Caisse d'Epargne) + 20:05
17. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) + 20:57
...
131. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 3:07:43 godz.

program:

niedziela, 20 września: Rivas - Madryt, 110.2 km

< Przejdź na wp.pl