Kajto piąty na mecie

Paweł Świder

Przed Rajdem Polski Kajetan Kajetanowicz zapowiadał walkę o punkty do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Trudne warunki na trasie nie dawały wielkich nadziei na podium, jednak rajd ułożył się tak, że popularny Kajto zdobył cenne pięć punktów do klasyfikacji generalnej.

Rajd Polski
Zbigniew Staniszewski z Bartłomiejem Bobą, zwycięzcy ostatniej próby, po szybkiej niedzieli awansowali na czwarte miejsce a Kajetan Kajetanowicz i Maciej Wisławski finiszowali jako piąta załoga.

Dzięki drugiej pozycji w Rajdzie Polski Bryan Boufier umocnił się na prowadzeniu w mistrzostwach Polski. Bryan ma teraz 30 punktów, pięć więcej od Kajetanowicza. Leszek Kuzaj pozostaje na trzeciej pozycji (18 pkt.) zaś Michał Bębenek, który wygrał też największą ilość oesów, wywiezie z Mikołajek 11 oczek i wskoczy na czwarte miejsce.

- Jechało się świetnie, mimo przygody z głazem, który nagle pojawił się na drodze, a nie było go podczas zapoznania. Bryan też w niego trafił. Poza tym jechało nam się bardzo dobrze, samochód był przygotowany sensacyjnie - to dobre słowo. Wiele frajdy! - Na mecie rajdu powiedział Kajetan

- Przed rajdem powiedziałem, że jeśli będę w pierwszej piątce, to będę zadowolony i dlatego jestem bardzo, bardzo zadowolony. To był trudny rajd, nie spodziewaliśmy się, że będziemy nawiązywać walkę z tak doświadczonymi kierowcami. Naprawdę się cieszę - podsumował kierowca Mitsubishi Lancer Evo IX

< Przejdź na wp.pl