Mundial 2018. Tajemniczy gest Ronaldo po golu z Hiszpanią. Pojawiają się pierwsze teorie
Cristiano Ronaldo z Hiszpanią zdobył trzy gole. Pierwszego z nich fetował w tajemniczy sposób. Gładził się po brodzie, co wywołało wiele spekulacji. Kibice uważają, że chciał dopiec Messiemu. Pojawiła się też teoria, że chodzi o Davida de Geę.
Angielskie media zajęły się analizą gestu Cristiano Ronaldo. Po pierwszym trafieniu Portugalczyk wykonał swoją charakterystyczną cieszynkę, ale za moment zaczął gładzić się po brodzie. Zachowanie to rodzi dwie teorie. Pierwsza to nawiązanie do ostatniej kampanii z udziałem Lionela Messiego, w której Argentyńczyk pojawił się wraz z kozami i hasłem "goat" (koza).
Według kibiców Ronaldo chciał zamanifestować, że to właśnie on jest najlepszym piłkarzem na świecie. "GOAT" to bowiem znany w sporcie skrót, który tłumaczyć można jako "najlepszy w historii" (ang. "greatest of all time").
Druga teoria związana jest z Davidem de Geą, który nosi brodę. Przed rzutem karnym golkiper Hiszpanów próbował zdekoncentrować Ronaldo. Kapitan reprezentacji Portugalii bez problemów wykorzystał jedenastkę i zdaniem angielskiego serwisu "Metro", był to sposób, by zakpić z hiszpańskiego bramkarza.
Portugalczyk starcie z Hiszpanami zakończył z trzema trafieniami na koncie. Dwa pozostałe gole fetował w tradycyjny sposób. Po spotkaniu nie skomentował swojego zachowania po pierwszej bramce.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Jak kadrowicze spędzają czas wolny? Pazdan mówi tylko o jednym
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.