WP SportoweFakty / Michał Kołodziejczyk / Kibice reprezentacji Kolumbii

Mundial 2018. Kolumbijczycy pokazali wielką klasę. Jest film, jak pocieszali małego fana Polski

Robert Czykiel

Takie sceny potwierdzają, że mistrzostwa świata są imprezą, która łączy. Po porażce Polski z Kolumbią (0:3) kilkuletni fan naszej kadry zaczął płakać w ramionach ojca. Kolumbijscy kibice wtedy pokazali wielką klasę.

W Rosji miało być inaczej niż na poprzednich dwóch mundialach z udziałem reprezentacji Polski. Niestety, znowu faza grupowa okazała się naszym szczytem. Biało-Czerwoni zawiedli kibiców, którzy uwierzyli, że w końcu doczekaliśmy się piłkarzy, których stać na wielkie rzeczy. Niestety, najpierw przegraliśmy z Senegalem (1:2), a potem wszystkie nasze problemy obnażyła Kolumbia (0:3).

Szybkie odpadnięcie z turnieju najgorzej znieśli najmłodsi fani naszej kadry. W wielu domach dzieci płakały, gdy okazało się, że ich idole zawiedli. Nie inaczej było na stadionie, co pokazał jeden z filmów, który trafił na Twittera.

Zamieścił go Iain Meiklejohn. To Szkot, który kibicuje naszej kadrze, bo jego życiowa partnerka jest z Polski. Do Rosji polecieli z synem. Chłopiec był na stadionie w Kazaniu, gdy Polacy zostali rozbici przez zespół z Ameryki Południowej. Młody kibic rozpłakał się w ramionach ojca.

W tym wszystkim najpiękniejsze jest zachowanie kolumbijskich fanów. To oni zaczęli skandować "Polska! Polska! Polska!", a następnie głaskać po głowie chłopca.

- Kolumbijczycy byli fantastyczni. To najlepsza grupa kibiców, z jaką kiedykolwiek byłem na stadionie. Niesamowite wsparcie - skomentował ojciec.

Następnego dnia Iain Meiklejohn wrzucił na Twittera zdjęcie syna. Chłopiec jest już uśmiechnięty i ma kolumbijską czapkę. Już wiadomo, za kogo będzie ściskał kciuki do końca mundialu.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Kolumbia. Problemy były już w eliminacjach. "Uwierzyliśmy w wielkość tej drużyny"
 

< Przejdź na wp.pl