Getty Images / Andreas Rentz/Bongarts / Na zdjęciu: Ronaldo (z prawej)

Zlatan Ibrahimović: Chciałem być jak Ronaldo

Karol Borawski

Zlatan Ibrahimović uważa, że we współczesnej piłce nie ma piłkarza przypominającego znakomitego Brazylijczyka Ronaldo. Szwed dodał, że jego ulubionym meczem jest finał mistrzostw świata w 1998 roku.

Ronaldo błyszczał w barwach Interu, Barcelony i Realu Madryt. Brazylijczyk z 15 golami jest jednym z najlepszych strzelców w historii mistrzostw świata.

- Myślę, że Ronaldo był fenomenem. Był piłkarzem, który niezależnie od tego, co zrobił, wzbudzał efekt "wow" - powiedział magazynowi "United Review" Ibrahimović.

- Robił magiczne rzeczy. Kiedy przejmował piłkę, to wyglądało to, jakby do niej mówił: "Teraz się tobą zajmę". Wcześniej nie było takiego rodzaju piłkarza i nie ma go teraz. Jako młody piłkarz oglądałem go w akcji i mówiłem: "Chcę być dokładnie taki jak on" - dodał.

Najlepszym meczem, który piłkarz Manchesteru United miał okazję oglądać, był finał mistrzostw świata w 1998 roku, gdy Francja pokonała Brazylię 3:0.

- Nie oglądam dużo futbolu, ponieważ gram w piłkę, mówię o niej. Mam styczność z piłką każdego dnia, a trzeba zachować trochę dystansu. Jeśli miałbym wybrać jeden mecz, to byłoby to spotkanie Francji z Brazylią. Oczywiście grał Ronaldo, a poza tym grał Zidane. To piłkarze, których chce się oglądać - powiedział doświadczony napastnik.

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Gol dla Nawałki 

< Przejdź na wp.pl