Trener Crotone dotrzymał słowa. Utrzymał zespół, a potem pokonał Włochy rowerem
Davide Nicola pokazał, że jego słowo to rzecz święta i spełnił obietnicę złożoną, zanim udało mu się uratować Crotone przed spadkiem z Serie A. 44-letni szkoleniowiec właśnie ukończył ponad tysiąckilometrową wycieczkę rowerową.
Dwa miesiące temu - po pierwszym wygranym meczu wyjazdowym z Chievo (2:1) - Nicola obiecał, że przejedzie rowerem przez całe Włochy, jeśli uda mu się utrzymać zespół w Serie A. Piłkarze Crotone wspięli się na wyżyny swoich umiejętności i swój cel osiągnęli. Trener również dotrzymał słowa.
Nicola przejechał trasę z Crotone do Turynu (ponad 1300 km) w dziewięć dni. Na mecie wiwatowała mu grupa ponad 300 osób. - Czy jestem zmęczony? Na razie nie czuję żadnego bólu. Ale jutro się to może zmienić - przyznał szkoleniowiec.
44-latek chciał nie tylko spełnić obietnicę, ale jednocześnie zwrócić uwagę ludzi na bezpieczeństwo na drogach. W lipcu 2014 roku Nicola stracił 14-letniego syna, który jadąc rowerem, został potrącony śmiertelnie przez autobus.
- Cieszę się, że osiągnąłem swój cel. Obietnicę dotrzymałem z pomocą wielu osób. Dziękuję za wsparcie. W Turynie zostałem powitany z wielkim entuzjazmem. Jestem bardzo tym wszystkim podekscytowany - dodał trener Crotone.
To cud, że jego zespół będzie grał w Serie A w przyszłym sezonie. Piłkarze Crotone po 29 kolejkach mieli tylko 14 punktów i byli murowanym faworytem do spadku. Z ostatnich dziewięciu meczów wygrali jednak sześć i zakończyli ligę z przewagą dwóch "oczek" nad strefą spadkową.
Skandal w Getafe! Trener uderzył piłkarza! [ZDJĘCIA ELEVEN]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)