Przyjazd Nafciarzy do Mariboru opóźniony. Płocczanie utknęli na lotnisku

Maciej Wojs

Podróż szczypiornistów Orlen Wisły Płock do słoweńskiego Mariboru napotkała niespodziewane komplikacje. Płocczanie z powodu śnieżyc utknęli na warszawkim Okęciu.

Intensywnie padający od wczoraj śnieg spowodował poważne problemy na większości lotnisk na południu Europy. Zaplanowany na sobotni poranek lot Nafciarzy został odwołany, przez co klub natychmiast zmuszony był przebukować bilety na inne połączenie.

O 12:00 płocczanie wylecą do Frankfurtu, gdzie przesiądą się na samolot do austriackiego Grazu. Stamtąd zespół uda się autokarem do oddalonego o 70 km Mariboru. W związku z komplikacjami zespół Larsa Walthera nie odbędzie zaplanowanego na popołudnie treningu. W Słowenii Nafciarze będą bowiem dopiero koło godziny 19:00.

RK Maribor Branik - Orlen Wisła Płock / 24.02.2013, godz. 19:00

< Przejdź na wp.pl