Na placu boju pozostali tylko najlepsi - zapowiedź meczów półfinałowych ME 2014

Łukasz Wojtczak

W piątek rozegrane zostaną oba mecze półfinałowe mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Na początek Hiszpania zmierzy się z Francją, a następnie Duńczycy powalczą z Chorwatami.

Hiszpania - Francja / 24.01, g. 18.00

W pierwszym półfinale zmierzą się zespoły, które w przeciągu całego turnieju grały niemal idealnie. Na sześć rozegranych spotkań zarówno Hiszpanie jak i Francuzi wygrywali aż pięciokrotnie. Szczypiorniści z Półwyspu Iberyjskiego nie poradzili sobie jedynie z gospodarzami mistrzostw, Duńczykami. Z kolei Trójkolorowi przegrali pojedynek o przysłowiową "pietruszkę" z podrażnioną reprezentacją Szwecji. Nie miało to jednak wpływu na zajęcie przez podopiecznych Claude`a Onesty pierwszego miejsca w swojej grupie.

Niezwykle trudno wskazać faworyta tego meczu, bo na przeciw siebie staną równorzędne i doświadczone zespołu, w których nie brakuje wielkich gwiazd. Prawdopodobnie o wyniku zadecyduje po prostu dyspozycja dnia. Hiszpanie na pewno bardzo liczą na swoich dwóch najlepszych strzelców, czyli Joana Canellasa (32 gole, 4. miejsce w klasyfikacji generalnej) oraz Victora Tomasa (29 goli, 5. miejsce w klasyfikacji generalnej). Najlepszy spośród Francuzów jak na razie jest Nikola Karabatić, który z 25 bramkami plasuje się na miejscu 13.

Najbardziej znanym w Polsce graczem w ekipie Manolo Cadenasa jest obrotowy Vive Targów Kielce, Julen Aguinagalde. Hiszpan z powodu kontuzji długo nie był do dyspozycji trenera, ale w ostatnich pojedynkach swojej drużyny już wystąpił. - Wierzę w to, że będą to dla nas dobre mistrzostwa i że w nich zwyciężymy - mówił przed mistrzostwami reprezentant Hiszpanii. Czy jego słowa się sprawdzą? Na pewno nie łatwo będzie powstrzymać francuski atak, który to może poszczycić się największą ilością rzuconych bramek. W tym elemencie Hiszpanie nie pozostają jednak wiele dłużni, bo mają zaledwie jedno trafienie mniej.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Jak Julen Aquinagalde poradzi sobie z francuską defensywą?

[nextpage]

Dania - Chorwacja / 24.01, g. 21.00

Drugą parę półfinałową tworzą siódemki Danii i Chorwacji. Gdyby mistrzostwa odbywały się na neutralnym terenie, to chyba niewielu byłoby takich, którzy z przekonaniem wskazaliby faworyta. Jednak to, że podopieczni Ulrika Wilbeka grają u siebie, daje im pewną przewagę. Nieprzypadkowo Skandynawowie pozostają jedyną reprezentacją, która jak dotąd nie zaznała jeszcze smaku porażki. Gospodarze pokonali m.in. silną Hiszpanię, a także ambitną Islandię.

Najskuteczniejszym graczem w drużynie Danii jest Mikkel Hansen, który w ostatnim meczu grupowym był oszczędzany przez trenera Wilbeka. Na swoim koncie rozgrywający ma 28 bramek, co daje mu szóste miejsce w klasyfikacji generalnej.

Chorwatów nie można jednak lekceważyć, bo w swoim składzie mają całą plejadę gwiazd. O ich sile najdobitniej przekonała się reprezentacja Polski. Oprócz porażki z Francuzami podopieczni Slavko Goluzy wygrali wszystkie pozostałe mecze. W piątek na parkiecie znów zobaczymy kilku graczy Vive Targów Kielce, którzy w ekipie Chorwacji odgrywają kluczowe role.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

W zespole Chorwacji znów zobaczymy kilku graczy Vive Targów Kielce

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl