PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu Richard Freitag

Richard Freitag: Dawno nie byłem tak zdenerwowany

Karol Borawski

Richard Freitag wrócił po kontuzji w wielkim stylu. Niemiec zajmuje drugie miejsce na półmetku zmagań o mistrzostwo świata w lotach. Skoczek przyznał, że przed skokami czuł stres.

Freitag pauzował w ostatnim czasie w wyniku kontuzji, której doznał w czasie Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Zawodnik został powołany na mistrzostwa świata w lotach.

W piątek niemiecki skoczek zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Skoczył 228 i 225 m, co dało mu drugie miejsce na półmetku zmagań.

- To były dwa fajne loty, jestem naprawdę szczęśliwy. Od dawna nie byłem tak zdenerwowany - powiedział skoczek na antenie ARD.

- Czy będzie medal? Jest wciąż wiele to zrobienia. To jak pierwszy skok na Turnieju Czerech Skoczni. Potem dużo się może wydarzyć - dodał.

Na półmetku prowadzi Daniel Andre Tande, a trzecie miejsce zajmuje Kamil Stoch.

Dokończenie indywidualnej rywalizacji mistrzostw świata w lotach w sobotę o godz. 16.

ZOBACZ WIDEO: "Jan Ziobro zachowuje się jak nastolatek. Ataki na Małysza zawsze będą odbierane źle"
 
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl