Z powodu kontuzji biodra Rafael Nadal przegrał już w II rundzie Australian Open 2023 i od tego momentu nie był widziany na światowych kortach. Utytułowany Hiszpan miał nadzieję, że zdąży się wyleczyć na ukochaną mączkę. Tak się jednak nie stało, a 22-krotny mistrz wielkoszlemowy zdecydował się na operację (więcej tutaj) i stracił szansę na obronę tytułu w Roland Garros.
Utrata 2000 punktów za triumf w zeszłorocznej edycji międzynarodowych mistrzostw Francji okazała się bardzo bolesna dla Nadala. W poniedziałkowym notowaniu rankingu ATP Rafa spadł aż o 121 miejsc i obecnie zajmuje 136. pozycję.
Tym samym 37-latek z Manacor wypadł z grona 100 najlepszych tenisistów świata. Taka sytuacja zdarzyła się po 20 latach. Poprzedni raz miała miejsce w kwietniu 2003 roku, gdy jako utalentowany nastolatek Rafa dopiero wchodził do męskiego touru.
Wypadnięcie z Top 100 oznacza, że Nadal nie będzie się łapał do głównych drabinek najważniejszych imprez sezonu. Tym samym będzie musiał korzystać albo z "zamrożonego" rankingu, albo z dzikich kart od organizatorów. Na razie jednak musi się w pełni wyleczyć.
Obecnie nie wiadomo, kiedy Nadal powróci do rywalizacji (więcej tutaj). Pojawiły się doniesienia, że były lider rankingu ATP będzie chciał zagrać w turnieju finałowym Pucharu Davisa 2023. Sezon 2024 ma być jego ostatnim w zawodowej karierze.
Czytaj także:
Na to czekaliśmy. Z samego rana pojawił się najnowszy ranking WTA
Duże zmiany w rankingu ATP po Roland Garros! Co z Hubertem Hurkaczem?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap