Martina Hingis po 17 latach chce wrócić do drużyny narodowej

Marcin Motyka

Po 17 latach nieobecności Martina Hingis chce wrócić do reprezentacji Szwajcarii. Motywacją dla słynnej tenisistki jest występ na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku.

Hingis po raz ostatni zagrała w narodowych barwach w Pucharze Federacji w 1998 roku, gdy Szwajcarki przegrały 2-3 z Hiszpankami. Od tego czasu ani razu nie wystąpiła reprezentacji Szwajcarii.

Teraz bardzo prawdopodobne jest, że najlepsza szwajcarska tenisistka w historii znów zagra w narodowych barwach. Hingis pragnie wystąpić w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro i zgodnie z zasadami Międzynarodowej Federacji Tenisa (ITF), aby mogła zagrać w igrzyskach, w okresie czterech lat musi trzykrotnie zagrać w Pucharze Federacji.

Jak na razie nie wiadomo, czy Hingis otrzyma powołanie na lutowy mecz Szwajcarek ze Szwedkami. - Mój powrót do kadry jest możliwy, ale nie wiem, czy nastąpi w Szwecji. Nie jestem już młoda, a występy w Tourze są bardzo wyczerpujące - mówiła w rozmowie z dziennikiem Berner Zeitung.

- Do igrzysk pozostało jeszcze trochę czasu. Dlatego chcę zachować możliwość powrotu do reprezentacji - dodała 34-letnia Hingis, która w Pucharze Federacji legitymuje się bilansem 26 wygranych gier i czterech przegranych.


Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl