Madison Keys (WTA 87) swój marsz w Adelajdzie rozpoczęła od wyeliminowania Eliny Switoliny (nr 2). Później odprawiła jeszcze dwie rozstawione tenisistki, Ludmiłę Samsonową (nr 8) i Cori Gauff (nr 3). W finale rozbiła 6:1, 6:2 Alison Riske (WTA 57).
W ciągu 66 minut Keys nie była zmuszona do obrony break pointów, a sama wykorzystała cztery z dziewięciu szans na przełamanie. Zdobyła 62 ze 100 rozegranych punktów (62 proc.). Zanotowano jej 24 kończące uderzenia (15 z forhendu), a Riske miała tylko jedno.
Keys podwyższyła na 6-1 bilans meczów z Riske. Finalistka US Open 2017 zdobyła szósty tytuł w głównym cyklu. Wcześniej triumfowała w Eastbourne (2014), Birmingham (2016) Stanford (2017) oraz w Charleston i Cincinnati (2019).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"
Riske w pierwszych dwóch rundach wyeliminowała Magda Linette i Anhelinę Kalininę. W ćwierćfinale i półfinale rozegrała zaledwie sześć gemów. Madison Brengle skreczowała przy 3:3 w pierwszym secie, a Tamara Zidansek oddała półfinałowy mecz walkowerem. Riske wystąpiła w dziewiątym finale. Tytuły wywalczyła w Tiencinie (2014), Den Bosch (2019) i Linzu (2021).
Amerykanki czeka teraz start w wielkoszlemowy Australian Open, który rozpoczyna się już w poniedziałek. W I rundzie Riske zmierzy się z Chorwatką Donną Vekić, a rywalką Keys będzie jej rodaczka Sofia Kenin, mistrzyni imprezy w Melbourne z 2020 roku.
Adelaide International 2, Adelajda (Australia)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 239,4 tys. dolarów
sobota, 15 stycznia
finał gry pojedynczej:
Madison Keys (USA) - Alison Riske (USA) 6:1, 6:2
Czytaj także:
Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę w Australian Open
Tenisistka wydalona z Australii. Będzie domagać się odszkodowania