PAP/EPA / KIYOSHI OTA / Na zdjęciu: koszykarki reprezentacji Hiszpanii

Tokio 2020. "Biedna" gra mistrzyń Europy. Kapitalna metamorfoza Hiszpanek

Krzysztof Kaczmarczyk

Czasami porażki motywują bardziej od wielkich wygranych. Doświadczone reprezentantki Hiszpanii są tego najlepszym dowodem. Podczas igrzysk olimpijskich w Tokio chcą zmazać plamę po nieudanych mistrzostwach Europy. W czwartek pokazały pazur.

To miał być jeden z hitów fazy grupowej kobiecego turnieju koszykarskiego podczas Tokio 2020. I poziom meczu nie zawiódł - emocji i zwrotów akcji nie brakowało.

Serbki, mistrzynie Europy, jeszcze w trzeciej kwarcie prowadziły 52:43. Potem jednak dwie "trójki" przymierzyła Maite Cazorla, a Hiszpanki złapały wiatr w żagle. Poczuły go na tyle mocno, że na decydującą część to one wychodziły prowadząc.

Ostatnia część to przede wszystkim popis Alby Torrens (zdobyła w niej 12 ze swoich 25 punktów w całym meczu). Jako, że pod koszem dominowała Astou Ndour - Hiszpanki nie wypuściły już swojej szansy z rąk.

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Katarzyna Skowrońska spokojna o formę Polaków i zdrowie Michała Kubiaka. "Szykują się na ćwierćfinał" 

Serbki w drugiej połowie zupełnie nie były w stanie zareagować na to, co działo się na parkiecie. Torrens była nie do zatrzymania, Ndour otarła się o double-double (20 punktów i 9 zbiórek), a Cristina Ouvina o triple-double (10 punktów, 8 zbiórek i 8 asyst). Widać, że po nieudanym dla siebie EuroBaskecie Hiszpanki w Tokio są niesamowicie zmotywowane na wielki wynik.

- Wiedziałyśmy, że będą chciały rewanżu za EuroBasket. Totalnie zasłużyły na to zwycięstwo - przyznała po meczu Marina Maljković, trener Serbii. - W pierwszej połowie graliśmy to, co sobie założyliśmy. W drugiej daliśmy się zepchnąć. Zagraliśmy "biednie" po przerwie.

"Średnio" z emocjami było z kolei w pierwszym czwartkowym meczu tej grupy. Kanadyjki z minuty na minutę powiększały swoją przewagę, wygrywając finalnie z Koreankami aż 74:53.

Po dwóch seriach gier niemal wszystko jest jeszcze możliwe. W ostatniej Hiszpanki zagrają z Kanadyjkami, a Serbki z Koreankami. Jedno jest pewne - na pierwszym miejscu nie znajdą się mistrzynie Europy.

Wyniki:

Kanada - Korea Południowa 74:53 (16:15, 17:13, 16:11, 25:14)
(Bridget Carleton 18, Natalie Achonwa 14 (10 zb), Kayla Alexander 10 - Ji Su Parl 15, Leeseul Kang 11, Danbi Kim 11)

Hiszpania - Serbia 85:70 (19:20, 22:24, 18:14, 26:12)
(Alba Torrens 25, Astou Ndour 20, Maite Cazorla 17, Cristina Ouvina 10 - Jelena Brooks 16, Yvonne Anderson 15, Sonja Vasić 11, Tina Krajisnik 11)

Tokio 2020 koszykarki - grupa A

# Drużyna M W% W P + -
1. Hiszpania 3 100 3 0 234 205
2. Serbia 3 67 2 1 207 214
3. Kanada 3 33 1 2 208 201
4. Korea Południowa 3 0 0 3 183 212


Zobacz także:
To już pewne. Amerykanie mogą zapomnieć o pierwszym miejscu
Wielka walka w finale turnieju 3x3 koszykarzy! Wszystko już wiemy

< Przejdź na wp.pl