Polscy koszykarze rozjuszeni po porażce. "Nie mogę zacytować tych słów"

- Polacy dwukrotnie wychodzi na wysokie prowadzenie i dali się dogonić. Po pierwszy spotkaniu przegranym z Łotwą widziałem w naszych szeregach ogromną złość. W namiocie Polaków padały bardzo mocne słowa, których nie mogę przytoczyć. Podobało mi się, że chcieli wyrzucić te emocje. Byli wściekli przede wszystkim na siebie - mówi będący w Tokio Tomasz Skrzypczyński zapytany o reprezentację Polski w koszykówce 3x3. - Drugi mecz wyglądał zdecydowanie lepiej. Były jeszcze słabe momenty ale mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej - dodaje Skrzypczyński.

< Przejdź na wp.pl