Polskie wioślarki w doskonałych humorach! "Może ktoś nam przemyci sake"

- Do ostatnich minut przed startem byliśmy bardzo skupione. Walczyłyśmy z falą, trzeba było ja ujarzmić - mówią polskie wioślarki, które na igrzyskach olimpijskich w Tokio zdobyły srebrny medal w rywalizacji czwórek podwójnych. - Myślę, że wiedziałyśmy, że nic nam nie przeszkodzi w zdobyciu tego medalu. Do końca wierzyłyśmy, że go zdobędziemy. W finale bardzo ważna była technika, to mamy jednak dopasowane do perfekcji. Różnica pomiędzy super występem a bardzo złym przy tak ciężki warunkach jest naprawdę minimalna - dodają srebrne panie.

< Przejdź na wp.pl