Deszcz nie pomógł gościom, cudu nie było. Skrót meczu Motor Lublin - Moje Bermudy Stal Gorzów

Opady deszczu nie pokrzyżowały planów Motoru Lublin. Mimo nerwowego początku, "Koziołki" pokonały Moje Bermudy Stal Gorzów 47:43 i wjechały do finału PGE Ekstraligi. To największy sukces w historii lubelskiego klubu. Świetnie w drużynie gospodarzy spisał się Mikkel Michelsen, który zdobył 11 punktów w czterech biegach i dwa razy pokonał mistrza świata Bartosza Zmarzlika.

< Przejdź na wp.pl