26-latek pozostaje wolnym agentem, a interesowały się nim między innymi Chicago White Sox i Philadelphia Phillies. Manny Machado może trafić do San Diego Padres, które chce skusić Amerykanina ogromną gażą. Klub oferuje 10-letnią umowę, w ramach której Machado miałby zarobić 300 milionów dolarów.
Podpisanie kontraktu nie zostało jeszcze oficjalnie ogłoszone, ale wszystko wskazuje na to, że ma do tego dojść w ciągu najbliższych dni. Machado poprzednio był zawodnikiem Los Angeles Dodgers, a wcześniej reprezentował barwy Baltimore Orioles.
Machado w umowie miałby zagwarantowaną możliwość rezygnacji z umowy po pięciu latach gry w San Diego Padres. Wtedy zostałby wolnym agentem i mógł szukać nowego pracodawcy. Wciąż trwają negocjacje dotyczące szczegółów umowy klubu z jednym z najlepszych zawodników w MLB.
ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powrót Kubicy to niesamowita historia. Ktoś nagra o tym film
Nie byłaby to największa gaża w historii MLB. W 2015 roku kontrakt gwarantujący 325 milionów dolarów podpisał Giancarlo Stanton. Machado wyprzedzi za to Alexa Rodrigueza, który w latach 2008-2017 zarobił za grę w New York Yankees 275 milionów dolarów.
Zobacz także:
Oficjalnie: Polska chce zorganizować ME 2026
Znamy skład reprezentacji na Halowe Mistrzostwa Europy 2019 w Glasgow