"Jest z nim kontakt". Trener Anewa przekazał nowe informacje
36-letni Krsimir Anew, który postrzelił się w brzuch, został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej i wkrótce ma opuścić OIOM Wojskowej Akademii Medycznej.
Getty Images
/ Alexander Hassenstein/Bongarts
/ Na zdjęciu: Krasimir Anew
- Krasimir nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii, ale jest przytomny. Jest z nim kontakt i szybko, bez żadnych komplikacji, wraca do zdrowia - poinformował media trener biathlonu Georgi Furtunow.
Optymizm szkoleniowca bierze się z informacji uzyskanych od lekarzy. Wiadomo, że pacjent wkrótce ma opuścić OIOM Wojskowej Akademii Medycznej, gdzie obecnie przebywa.
- Jest silny zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Wierzę, że w pełni wyzdrowieje. Mam nadzieję, że potem wszystko ułoży się dla niego pozytywnie, bo wiele już przeszedł - dodał Furtunow, cytowany przez dnes.dir.bg.
Anew trafił do szpitala po tym, jak postrzelił się w brzuch (postrzał uszkodził dolną część płuc). Do zdarzenia doszło 1 listopada w rejonie zapory Drenov Dol koło Kiustendiłu w zachodniej Bułgarii. Nie wiadomo, czy był to wypadek. Wcześniej media informowały o problemach osobistych 36-latka (więcej TUTAJ).
Były sportowiec ma zgodę na posiadanie broni, ponieważ jest wojskowym. Od dwóch lat jako instruktor pomaga w treningach żołnierzom Bułgarskich Sił Powietrznych.
Zobacz:
Dudu Biton o dramacie w Izraelu: Każdy tu zna kogoś, kto został zamordowany
