Dramatyczne chwile podczas MŚ w Biathlonie (galeria)
Tomasz Skrzypczyński
Do dramatycznych scen doszło na mecie biegu sprinterskiego podczas mistrzostw świata w biathlonie rozgrywanych w Hochfilzen. Po dotarciu na finisz Emil Hegle Svendsen runął bezwładnie na śnieg i nie dawał znaków życia. Błyskawicznie przy Norwegu pojawiły się służby medyczne, udzielając mu pomocy. Dopiero po kilku minutach Norweg ocknął się i na ramionach sanitariuszy był w stanie się podnieść. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zapaści 31-latka. Źródło: PAP/EPA
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
Komentarze (3)
-
yes Zgłoś komentarzSvendsen nie wystartował następnego dnia w biegu pościgowym.