Kuriozalny finisz maratonu w Suzhou, w Chinach. Na ostatnich metrach o zwycięstwo walczyły: biegaczka gospodarzy He Yinli i Etiopka Ayantu Demisse. Organizatorzy zawodów tak bardzo liczyli na zwycięstwo swojej biegaczki, że mimo zaciętego finiszu, dwukrotnie chcieli przekazać Chince narodową flagę. Za pierwszym razem Yinli jej nie wzięła, ale już za drugim chwyciła sztandar. Po chwili jednak Chinka upuściła flagę. Ostatecznie maraton wygrała Etiopka, a Azjatce zarzucono niepatriotyczne zachowanie. Grozi jej nawet do 3 lat więzienia.
W kolejnych częściach dzisiejszego odcinka obejrzycie nowy autokar Bayernu Monachium oraz niecodzienną bramkę z meczu Filipiny-Tajlandia.