Polce nie będzie łatwo. Spośród trzech etapów Ruka Triple Kowalczyk powinny bardzo odpowiadać dwa, natomiast jeden trudno uznać za konkurencję, która by jej pasowała. Niestety, mowa tu właśnie o sobotnim biegu. Piątkowa odległa pozycja w sprincie techniką klasyczną, teoretycznie mocnej stronie Polki, sprawiła, że naszej narciarce będzie bardzo trudno walczyć o dobre miejsce w końcowej klasyfikacji zawodów w Kuusamo.
Sobotni bieg na 5 kilometrów stylem dowolnym wcale nie musi przynieść znacznej poprawy w stosunku do piątku. Gdyby Kowalczyk była w pełni sił zdrowotnych to zapewne mogłaby liczyć na pierwszą dziesiątkę. Biorąc jednak pod uwagę to, że w ostatnich dniach była chora i w piątek jak na dłoni widać było osłabienie organizmu, o lokatę w czołówce może być trudno. Nadzieja pozostanie wtedy w niedzielnym biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym, czyli w koronnej konkurencji Polki, która tym razem będzie rozegrana w formule na dochodzenie.
W sobotnim biegu faworytkami są Therese Johaug i Charlotte Kalla. Dwie główne kandydatki do wygranej w całym Pucharze Świata powinny między sobą rozstrzygnąć także zawody w Kuusamo, a jako że w sprincie wypadły przyzwoicie jak na swoje możliwości, to bardzo realny jest scenariusz zakładający dwie najwyższe lokaty tej dwójki w klasyfikacji łącznej już po dwóch z trzech etapów.
Liczniejsze (choć głównie norweskie) jest grono głównych kandydatów do wygranej wśród mężczyzn, niemniej tym najpoważniejszym pozostaje Martin Johnsrud Sundby. W biegu panów na 10 kilometrów stylem dowolnym wystąpią trzej Polacy - Jan Antolec, Konrad Motor i Maciej Staręga.
Program drugiego etapu Ruka Triple:
10:15 - 5 km kobiet stylem dowolnym
12:00 - 10 km mężczyzn stylem dowolnym